Sebastien Ogier: W Polsce trzeba przestawić się na agresywny styl jazdy
Z Sebastienem Ogierem - czterokrotnym mistrzem świata w rajdach samochodowych i dwukrotnie najszybszym kierowcą polskiej rundy WRC - rozmawiamy o specyfice rozpoczynającego się w czwartek Rajdu Polski.
Odbywający się na Mazurach Rajd Polski to jedyna rozgrywana w naszym kraju impreza zaliczana do kalendarza rajdowych mistrzostw świata WRC, a dla kibiców w Polsce jedyna okazja, by z bliska zobaczyć najszybszych kierowców świata.
Maciej Ziemek, Interia: Trudniej startuje się w rajdach od kiedy zostałeś tatą?
Sebastien Ogier: Trudniej wyjść z domu (śmiech), bo chciałoby się uczestniczyć we wszystkich ważnych momentach dorastania dziecka. Kiedy wsiadam do rajdówki, a nawet już wcześniej do samochodu podczas zapoznania z trasą, wykonuję swoją pracę tak samo profesjonalnie jak wcześniej. Szczerze? Jeśli chodzi o moje podejście do współzawodnictwa, nie zmieniło się dokładnie nic.
W tym roku ponownie spora część trasy rajdu jest nowa. Nie obawiasz się nowych oesów?
Nie, bo ich charakterystyka jest bardzo podobna do tej, którą znamy z innych odcinków specjalnych Rajdu Polski. Podczas pierwszego przejazdu odcinka specjalnego tutejsze drogi są dość miękkie i z luźną warstwą szutru na wierzchu. W czasie drugiego przejazdu niektóre fragmenty odcinków specjalnych są bardzo zniszczone, ale wtedy wszyscy mają podobne warunki.
Gdzie jest więcej skoków i fruwania - podczas Rajdu Polski czy w Finlandii?
Zdecydowanie na Rajdzie Finlandii, ale na drogach w okolicach Mikołajek też jest sporo dużych skoków. W ubiegłym roku kilka razy poczuliśmy się tutaj dokładnie tak samo jak w Finlandii. Bardziej niż pod względem skoków Rajdy - Polski i Finlandii różnią się nawierzchnią. Ta w Finlandii jest zdecydowanie twardsza. Tam rajd odbywa się na drogach, które w ciągu roku są normalnie wykorzystywane.
Takie drogi jak na Rajdzie Polski wymagają od kierowców jakiegoś szczególnego stylu jazdy?
Zdecydowanie tak. Rajd Finlandii wymaga ogromnej precyzji w prowadzeniu samochodu, natomiast podczas Rajdu Polski trzeba przestawić się na bardziej agresywny styl jazdy. Możemy pozwolić sobie na wjeżdżanie w zakręt z nieco większą prędkością, wiedząc, że luźny piasek nieznacznie wyhamuje samochód.
Podczas rajdu możesz użyć tylko 28 opon. Wystarczy?
Musi (śmiech). Będziemy korzystać z opon Michelin LTX Force. Do wyboru mamy opony wykonane z miękkiej i twardej mieszanki. Jeśli wybiorę 10 twardych, będę mógł skorzystać tylko z 18 miękkich. Do tej pory podczas Rajdu Polski w użyciu były głównie opony wykonane z miękkiej mieszanki.
Zazwyczaj podczas drugiego przejazdu tego samego odcinka specjalnego kierowcy uzyskują lepszy czas. Jak to możliwe, jeśli wszyscy narzekają, że droga jest bardziej zniszczona?
Podczas strefy serwisowej mechanicy nieznacznie zmieniają ustawienia samochodu. Między innymi, zwiększają prześwit. Niestety czasami to nie wystarcza, bo koleiny są tak głębokie, że jedziemy jak po szynach podążając za koleinami. Czujemy się wtedy bardziej jak pasażerowie niż jak kierowca i pilot, od których coś zależy.
Rajd Polski słynie z bardzo szybkich oesów. Jaką część trasy przejeżdżasz z pedałem gazu w podłodze?
Z danych z poprzednich lat wiem, że było to ok. 60 proc. i podobnie będzie w tym roku. Są tu partie, które przejeżdżamy z pełną prędkością. Czasami moglibyśmy podróżować nawet szybciej, ale... samochód już szybciej nie może (śmiech).
Trasy Rajdu Polski mają przed Sebastienem Ogierem jeszcze jakieś tajemnice?
Nie, raczej nie. Podczas zapoznania z trasą staramy się Julienem przewidzieć tyle, ile się da. Oczywiście, czasami trafiają się niespodzianki. Szczególnie podczas drugiego przejazdu odcinków specjalnych, kiedy trudno przewidzieć gdzie będzie koleina i jak głęboka.
Szybkie partie polskich odcinków specjalnych wymagają stosowania jakiegoś specjalnego opisu trasy?
Opis trasy wygląda dokładnie tak samo jak podczas innych rajdów, ale tutaj trzeba mieć do niego jeszcze większe zaufanie. Jeśli po szybkiej partii hamujemy do bardzo wolnego zakrętu, liczy się każdy kilometr na godzinę więcej prędkości, z jaką go pokonamy. W przeciwnym wypadku, w sypkim i grząskim podłożu te kilka kilometrów na godzinę mniej odrabia się potem bardzo długo.
Rozmawiał: Maciej Ziemek
Rajd Polski to jedna z najszybszych i najbardziej wyczekiwanych rund Rajdowych Mistrzostw Świata FIA Zostanie rozegrany w nadchodzący weekend. Do 8. rundy tegorocznego czempionatu zgłosiło się 49 załóg, na które czekają 23 wymagające odcinki specjalne przebiegające po mazurskich szutrach.
Więcej TUTAJ.