Rajd Dakar 2023. Wielki sukces młodego Polaka

18-letni Eryk Goczał został zwycięzcą pierwszego etapu Rajdu Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV) i prowadzi w klasyfikacji generalnej. Dziewiąty wśród kierowców samochodów był Jakub Przygoński (Minin), wygrał Carlos Sainz (Audi).

W niedzielę zakończył się pierwszy etap tegorocznego Rajdu Dakar. Jego uczestnicy mieli do pokonania 602,56 km, w tym odcinek specjalny to 367 km. Start i metę zlokalizowano w Sea Camp nad Morzem Czerwonym, gdzie odbył się sobotni prolog.

18-letni Polak na pierwszym miejscu

Jadący z hiszpańskim pilotem Oriolem Meną najmłodszy z "klanu Goczałów", o ponad dwie minuty przegrał z Litwinem Rokasem Baciuską. Jak się jednak okazało - po nałożeniu piętnastominutowej kary na Litwina, 18-letni Eryk Goczał został zwycięzcą pierwszego etapu Rajdu Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV) i prowadzi obecnie w klasyfikacji generalnej.

Reklama

Eryk Goczał dopiero w listopadzie zdał egzamin na prawo jazdy, ale zdążył już wygrać rajd Baja Dubaj. W Dakarze startuje w jednym zespole z uczestnikami dwóch poprzednich edycji - ojcem Markiem, który dojechał na mety na ósmym miejscu oraz jego bratem Michałem, który zdobył czwarte miejsce.

Wielkie triumf Audi

W rywalizacji samochodów kolejny triumf odniósł zespół Audi. Po zwycięstwie w prologu Szweda Mattiasa Ekstroema, tym razem najszybszy był Carlos Sainz. Hiszpan był lepszy od Francuza Sebastiena Loeba (Hunter) i od Saudyjczyka Yazeeda Al Rajhi (Toyota). Jakub Przygoński stracił do Sainza ponad osiem minut i w klasyfikacji generalnej zajmuje dziewiąte miejsce.

Zaciekła walka motocyklistów

Dużo emocji sprawili motocykliści. Już na początku etapu z rajdu musiał się wycofać jego ubiegłoroczny zwycięzca Australijczyk Sam Sunderland. Później z etapowego zwycięstwa cieszył się jego rodak Daniel Sanders (GasGas), ale otrzymał karę za przekroczenie prędkości i spadł poza podium.

W tej sytuacji zwycięzcą został Amerykanin Ricky Brabec (Honda), wyprzedzając Argentyńczyka Kevina Benavidesa (KTM) i swego rodaka Masona Kleina (KTM). Maciej Giemza (Husqvarna) zajął 22. miejsce. W klasyfikacji generalnej prowadzi Brabec.

Polacy wysoko w kategorii quadów

W kategorii quadów Kamil Wiśniewski (Yamaha) był siódmy i jest także siódmy w klasyfikacji generalnej ze stratą ponad 20 minut do prowadzącego Francuza Alexandre'a Giroud (Yamaha).

Iveco na prowadzeniu

Pod nieobecność rosyjskich Kamazów na dominatorów Dakaru wyrasta czeska załoga Martina Macika w Iveco. Wygrała już drugi dzień z rzędu i umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.

W poniedziałek uczestników Dakaru czeka drugi etap, z Sea Camp do Aluli (589,07, w tym 430 km to odcinek specjalny.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eryk Goczał | Audi | Carlos Sainz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy