Rajd Argentyny. Kubica szósty. Poprawi swój wynik?

 Latvala, który objął prowadzenie w rajdzie już pierwszego dnia, w sobotę powiększył przewagę nad drugim w klasyfikacji mistrzem świata Francuzem Sebastienem Ogierem (VW Polo WRC) do 29,9 s. Trzeci jest Brytyjczyk Kris Meeke (Citroen DS 3 WRC), ale traci do lidera już 3.41,2.    Kubica dość długo utrzymywał piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, na szóste spadł po wieczornym odcinku specjalnym Amboy-Yacanto 2 o długości 39,3 km, na którym miał ósmy czas. Polaka wyprzedził Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC) jadący w systemie Rally 2.  

Kubica traci do prowadzącego Latvali 7.05,3.   

Rajd jest rozgrywany w bardzo trudnych warunkach, trasy odcinków specjalnych są rozmiękłe i bardzo nierówne. W serwisie kierowcy twierdzą, że to impreza wyłącznie dla aut terenowych.

"Tu się nie można ścigać, tutaj trwa walka o przetrwanie" - powiedział Meeke.   

Robert Kubica, jadący z pilotem Maciejem Szczepaniakiem (Ford Fiesta WRC), uzyskał 10. czas na sobotnim superoesie w Rajdzie Argentyny, ale utrzymał szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej przed ostatnim dniem imprezy. Prowadzi Fin Jari-Matti Latvala.  

 Sześciokilometrowy superoes wygrał Belg Thierry Neuville (Hyundai i20), przed Norwegiem Madsem Ostbergiem (Citroen DS3) i Latvalą. Różnice czasów były jednak niewielkie i w klasyfikacji czołówki nie zaszły żadne zmiany. Polak stracił do zwycięzcy 10,1 s.  

 Przed kończącymi rajd czterema niedzielnymi odcinkami specjalnymi Latvala o 31,2 wyprzedza broniącego tytułu mistrza świata Francuza Sebastiena Ogiera (Volkswagen Polo-R) i o 3.47 Brytyjczyka Krisa Meeke'a (Citroen DS3). Kubica traci do lidera 7.14,4.