Pierwszy tytuł dla Nelsona Piqueta juniora w wyścigach Formuły E

Nelson Piquet Jr. (Nextev TCR) zdobył tytuł wyścigowego mistrza świata Formuły E - samochodów napędzanych elektrycznie. Ostatni w sezonie 2014/15 wyścig rozegrany w Londynie wygrał Brytyjczyk Sam Bird (Virgin Racing), Piquet był siódmy.

Mistrzostwa świata Formuły E w sezonie 2014/15 rozegrano po raz pierwszy w historii. Odbyło się jedenaście eliminacji, Piquet zgromadził 144 pkt. Drugie miejsce z dorobkiem tylko o jeden punkt gorszym wywalczył Szwajcar Sebastien Buemi (Renault), a trzecie Brazylijczyk Lucas di Grassi (Audi Sport ABT). Wszyscy trzej to byli kierowcy Formuły 1.

W Formule E każdy wyścig na ulicznych torach rozgrywany jest w ciągu jednego dnia. Ma to zredukować koszty utrzymania teamów oraz zmniejszyć utrudnienia komunikacyjne w miastach, gdzie odbywa się impreza.

Reklama

Zawody odbywają się w 10 miastach na całym świecie. Tory uliczne mają od 2,5 do 3 km długości. Bolidy napędzane są wyłącznie silnikami elektrycznymi, każdy ma cztery, osobne na każde koło.

Samochody osiągają maksymalną prędkość 220 km/h, od 0 do 100 km/h przyspieszają w 3 s. W trakcie wyścigu kierowca ma dwa pit-stopy przeznaczone na zmianę samochodu, który ma maksymalnie naładowane baterie. Sezon rozpoczął się 20 września 2014 roku wyścigiem w Pekinie, zakończył w niedzielę 28 czerwca 2015 w Londynie.

Wyniki

1. Nelson Piquet (Nextev TCR), 144  pkt

2. Sébastien Buemi (e.dams-Renault), 143

3. Lucas di Grassi (Audi Sport Abt), 133

4. Jérôme d’Ambrosio (Dragon Racing), 113

5. Sam Bird (Virgin Racing), 103

6. Nicolas Prost (e.dams-Renault), 88

7. Jean-Eric Vergne (Andretti), 70

8. Antonio Felix da Costa (Amlin Aguri), 51

9. Loïc Duval (Dragon Racing), 42

10. Bruno Senna (Mahindra Racing), 40

 Zespoły

1. e.dams-Renault, 232 pkt.

2. Dragon Racing, 171

3. Audi Sport Abt, 165

4. Nextev TCR, 152

5. Virgin Racing, 133

6. Andretti, 119

7. Amlin Aguri, 66

8. Mahindra Racing, 58

9. Venturi, 53

10. Trulli, 17

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy