Ma siedem śrub w obojczyku i wraca za kierownicę
Fiński kierowca Jari-Matti Latvala (Ford Fiesta WRC), który w połowie kwietnia podczas treningu narciarskiego doznał poważnej kontuzji obojczyka, wznowił treningi i chce przygotować się do startu w kolejnej rundzie mistrzostw świata w Grecji.
"Wracam do zdrowia szybciej niż przewidywali lekarze, moim celem jest start w Grecji" - powiedział Latvala, który pod koniec tego tygodnia ma uczestniczyć w testach zespołu Forda na Sardynii.
Fin nabawił się kontuzji, gdy szlifował formę na trasach biegowych w Laponii. Na jednym ze zjazdów pechowo się przewrócił i złamał lewy obojczyk.
Kontuzja okazała się poważna. W klinice w Lahti lekarze wzmocnili obojczyk siedmioma metalowymi śrubami, Latvala przez około sześć tygodni miał mieć gipsowy opatrunek. Z tego powodu nie wystartował pod koniec kwietnia w Rajdzie Argentyny, gdzie w ekipie Forda zastąpił go Hiszpan Dani Sordo. Jak się później okazało, największy pechowiec tej imprezy.
W Argentynie przed startem do ostatniego odcinka specjalnego Sordo był trzeci w klasyfikacji generalnej, ale podczas przejazdu w jego samochodzie doszło do awarii instalacji elektrycznej i do mety nie dojechał.
Rajd Grecji, szósta runda mistrzostw świata, odbędzie się dniach 25-27 maja.