Kuchar i Szczepaniak przed Rajdem Szwecji

Już w piątek załoga Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak wystartuje w Rajdzie Szwecji. Będzie to ich pierwszy start w tym sezonie i jednocześnie debiut w nowym samochodzie - Fordzie Focusie WRC.

Kuchar ze Szczepaniakiem pojadą z 22 numerem startowym. Wcześniej startowali w Rajdzie Szwecji dwukrotnie w roku 2000 i 2002. Rok temu jadąc Toyotą Corollą WRC zajęli 12 miejsce tracąc do zwycięzcy 6,54 minuty.

Tomasz Kuchar: - Bardzo ciężko będzie powtórzyć ubiegłoroczny wynik. W tym roku startuje dużo więcej kierowców i jadą szybszymi samochodami, ale my także mamy nowe auto i tanio skóry nie sprzedamy. Na razie przejechaliśmy fordem zaledwie 71 kilometrów. Pomiędzy nim, a naszą starą poczciwą toyotą, która była projektowana 4-5 lat temu jest naprawdę technologiczna przepaść. Focusem można podróżować o wiele szybciej. Mam nadzieję, że podczas pierwszych odcinków specjalnych zżyję się nim i poznam wszystkie jego możliwości, a to pozwoli mi jechać później maksymalnie szybko. Zawsze bardzo dobrze czułem się na luźnych nawierzchniach, także na śniegu i lodzie, liczę na to, że w tym roku będzie podobnie. Trasa nie jest zbyt trudna technicznie, nie ma ani dużej ilości szczytów, ani wielu zakrętów. Jednak jest to jeden z najszybszych rajdów w Mistrzostwach Świata, nawet najdrobniejszy błąd może zakończyć się wypadnięciem z drogi i lądowaniem w ogromnej zaspie, z której najczęściej się już nie wyjeżdża. Przez całą zimę pracowaliśmy bardzo dużo, jesteśmy dobrze przygotowani i jestem optymistą.

Reklama

Maciej Szczepaniak: - Dla mnie najważniejszym elementem w nowym samochodzie jest system komputerowy, który mam do dyspozycji. Wprawdzie jeszcze nie jestem z nim w pełni zaznajomiony, ale wiem już, że ma ogromne możliwości i bardzo pomoże mi w mojej biurowo-sekretarskiej pracy. Bardzo sumiennie i w ogromnym skupieniu wykonaliśmy regulaminowe zapoznanie z trasą. Dysponujemy notatkami z ubiegłego roku, a teraz pojawiły się tylko dwa nowe odcinki. Myślę, że zrobiliśmy dobry opis, który pozwoli nam jechać na granicy ryzyka.

Rajd Szwecji to druga w tym roku eliminacja Rajdowych Mistrzostw Świata. Jest to jedyny w całym cyklu rajd rozgrywany w zimowych warunkach. Uroczysty start odbędzie się w czwartek o godzinie 19:00, ale start pierwszego odcinka zaplanowano na piątek na godzinę 8:25. Trasę liczącą 1895 kilometrów podzielono na 3 etapy i zaplanowano na niej 17 odcinków specjalnych liczących w sumie 390 kilometrów. Start pierwszego etapu w piątek o godzinie 6:00 rano. Tego dnia rozegranych zostanie 6 prób sportowych liczących w sumie 126 kilometrów. Meta pierwszego etapu odbędzie się w piątek o 18:30, a zakończenie rajdu w niedzielę o 17:00.

Na liście zgłoszeń jest ponad 80 załóg, w tym prawie połowa w autach klasy WRC. W Szwecji wystartuje aż 5 polskich kierowców, prócz Tomasza Kuchara także Janusz Kulig, Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Sztuka i Michał Sołowow.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Kuchar | maciej szczepaniak | wrc | start | Szczepaniak | kuchar | rajd szwecji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy