Kubica powraca na Sardynię. Będą kolejne punkty?
Robert Kubica wystartuje w najbliższy weekend w szóstej odsłonie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, Rajdzie Włoch na Sardynii. Po pierwszych punktach wywalczonych niedawno w Portugalii, kierowca ekipy RK World Rally Team liczy na równie solidną jazdę w jednej ze swoich ulubionych rund WRC. Dla Kubicy będzie to trzeci start w tym rajdzie.
Sardynia to dla Kubicy drugi start po kwietniowej reorganizacji swojego zespołu, RK World Rally Team, a także drugi rajdowy weekend za kierownicą Forda Fiesty RS w nowej specyfikacji. Rok temu Kubica rajd ten ukończył na ósmym miejscu. Dwa lata temu wygrał zmagania w kategorii WRC 2.
Szutrowy Rajd Włoch będzie najdłuższą tegoroczną rundą WRC do tej pory, liczącą aż 394 kilometry oesowe. W sobotę na kierowców czeka najdłuższy etap od trzynastu lat. Załogi spędzą bowiem w samochodach ponad szesnaście godzin, pokonując aż 212 kilometrów.
Choć tegoroczna trasa została przez organizatorów zmieniona aż w trzech czwartych, baza rajdu nadal znajdować się będzie w Alghero. W sobotę kierowcy pokonają także dobrze znaną, najdłuższą próbę weekendu, liczący 42 km odcinek Monte Lerno, na którego trasie czeka słynna i widowiskowa "Hopa Micky'ego". Zmagania zakończą się w niedzielę w południe relacjonowanym w telewizji odcinkiem Power Stage.
- Sardynia to jeden z moich ulubionych rajdów, choć tegoroczna trasa jest mocno zmodyfikowana, a do tego czeka nas w sobotę prawdziwy maraton. Spędzimy w samochodzie ponad szesnaście godzin i przejedziemy ponad dwieście kilometrów oesowych. To będzie trudny i wyczerpujący rajd, także z uwagi na wysoką temperaturę i warunki na trasie, ale jak zawsze damy z siebie wszystko. Mamy za sobą solidny i bezproblemowy weekend w Portugalii, który potwierdził, że idziemy w dobrym kierunku. Wróciliśmy do konkurencyjnego tempa i chcemy je utrzymać. Rajd Włoch to dla mnie ważny występ, dlatego liczę na udany weekend.- powiedział Robert Kubica.