Dytko przed szutrami

Rajd Kormoran jest jedyną eliminacją w kalendarzu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski rozgrywaną na typowo szutrowej nawierzchni. To także ulubiony rajd załogi "Petro-Oil Grupa ORLEN".

Paweł i Tomek Dytko w tej - piątej już eliminacji Mistrzostw Polski wystartują Mitsubishi Lancerem Evo 6 i będą starali się powiększyć swoją przewagę punktową nad konkurentami. Paweł i Tomek Dytko z dorobkiem 26. punktów prowadzą w klasyfikacji grupy N, i jednocześnie zajmują trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Walka o Mistrzostwo Polski tym razem przeniosła się w przepiękne rejony mazurskich jezior. Trasa rajdu jest w około 80% taka sama jak przed rokiem. Kormoran to jeden z ulubionych rajdów Pawła w Polsce.

Reklama

Paweł Dytko: - Głównym naszym założeniem w tym rajdzie jest dotarcie do mety. Po nieukończeniu Rajdu Polski nie możemy sobie pozwolić nawet na najmniejszy błąd. Biorąc pod uwagę sytuację punktową w naszej grupie, najlepiej byłoby gdybyśmy tam byli przed Tomkiem Czopikiem, tak więc najbardziej będziemy pilnowali właśnie jego. Jesteśmy przygotowani bardzo dobrze, tak samo zresztą jak sprzęt. Auto to samo co w Kłodzku, przebudowane oczywiście na potrzeby szutrowej eliminacji. Inne hamulce, zawieszenie no i oczywiście opony.

Tomek Dytko: - Rajd nie jest najdłuższą eliminacją w tym sezonie, ale nie oznacza to, że jest rajdem łatwym. Przy większej ilości słońca może być naprawdę ciężko i... gorąco. Ale i tak wolimy aby nie padało. Część odcinków specjalnych jest poprowadzona na otwartych przestrzeniach, pomiędzy polami. Podczas deszczu takie fragmenty są bardzo śliskie. Ciekawiej będzie ścigać się na suchym. Ciekawiej zarówno dla kibiców jak i dla nas.

Paweł i Tomasz Dytko w Rajdzie Kormoran wystartują z 9. numerem startowym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kormoran | mistrzostwo Polski | rajd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy