Akropol po II etapie: Colin McRae liderem
Colin McRae jest liderem Rajdu Akropolu po drugim etapie. Zajmujący dotychczas pierwsze miejsce Markko Martin miał ogromnego pecha na najdłuższym w rajdzie odcinku numer 9 podczas, którego złapał dwie gumy. Estończyk musiał się zatrzymywać w trakcie próby, aby wymienić feralne koła i w konsekwencji stracił około trzech i pół minuty.
McRae na ostatnich dwóch odcinkach specjalnych dzisiejszego etapu Rajdu Akropolu powiększył przewagę nad Richardem Burnsem i jest bliski odniesienia trzeciego z rzędu zwycięstwa w tej imprezie. Mistrz świata ma do lidera 32,6 s straty.
Na trzecim miejscu jedzie drugi Peugeot prowadzony przez Marcusa Gronholma. Lider mistrzostw traci do Burnsa tylko niecałe 10 sekund i jutro zapewne będzie atakował. Czwarty jest Carlos Sainz, który traci dystans do czołowej trójki. Na ostatnich oesach Hiszpan narzekał trochę na prowadzenie się auta i miał kłopoty ze skrzynią biegów. Tuż za nim (7.7 s) jest Freddy Loix. Belg powoli powraca do formy z pierwszego dnia. Ostatnie punktowane miejsce zajmuje Harri Rovanpera. Etap drugi to jednak popis Pettera Solberga, który wygrywa odcinki lub jest w ścisłej czołówce i awansował w klasyfikacji z 17 na 7 miejsce. Pechowiec Markko Martin wygrał OS 12, ale w przeciągu dwóch odcinków wspiął się zaledwie o jedną pozycję i jest ósmy. Dziesiątkę zamykają Citroeny Sebastiana Loeba i Tomasa Radstroma. Bardzo dobry czas wykręcił na OS 12 Gilles Panizzi i w klasyfikacji jest na 14 miejscu tuż za dwoma Mitsubishi. Jutro ostatnie cztery odcinki specjalne.
Nicky Grist: - Wszystko na razie idzie po naszej myśli. Powiększyliśmy o kilka sekund przewagę nad Richardem, ale oczywiście nie oznacza to, że już wygraliśmy. Jutro kluczem do sukcesu będzie OS15, który jest najdłuższy w całym rajdzie. Jest niesamowicie trudny i kamienisty.
Richard Burns: - Jestem zadowolony. Wszystko jest w porządku. Wybrałem inne opony niż Marcus i samochód prowadzi się bardzo dobrze.
Marcus Gronholm: - Wczoraj za dużo straciliśmy, aby myśleć o zwycięstwie. Drugie miejsce jest jednak w zasięgu. Postaramy się powalczyć, ale bez zbędnego ryzyka.
Wyniki po drugim etapie rajdu (OS12):
1. McRAE (FORD) 3:23:02.1
2. BURNS (PEUGEOT) +0:32.6
3. GRONHOLM (PEUGEOT) +0:42.3
4. SAINZ (FORD) +1:30.2
5. LOIX (HYUNDAI) +1:37.9
6. ROVANPERA (PEUGEOT) +1:55.2
7. SOLBERG (SUBARU) +2:09.5
8. MARTIN (FORD) +2:21.8
9. LOEB (CITROEN) +2:27.5
10. RADSTROM (CITROEN) +3:28.9
11. SCHWARZ (HYUNDAI) +3:42.6
12. DELECOUR (MITSUBISHI) +4:53.4
13. McRAE (MITSUBISHI) +5:03.3
14. PANIZZI (PEUGEOT) +5:06.2
15. THIRY (PEUGEOT) +5:27.1