Zamiast na drogę, patrzą w dół. Eksperci: będzie tylko gorzej

Amerykańscy eksperci alarmują, że w coraz szybszym tempie stajemy się niewolnikami naszych smartfonów. Obecnie urządzenia mobilne towarzyszą nam podczas odpoczynku, pracy i codziennych obowiązków. Niestety coraz częściej za telefony komórkowe sięgają także kierowcy w trakcie jazdy.

Kierowcy przestali koncentrować się na prowadzeniu samochodu. Zajmują się czymś innym
Kierowcy przestali koncentrować się na prowadzeniu samochodu. Zajmują się czymś innym123RF/PICSEL

Korzystanie z telefonu w czasie jazdy to jeden z głównych czynników prowadzących do niebezpiecznych sytuacji na drogach. Niestety wciąż wielu kierowców zdaje się bagatelizować te kwestie. Wskazuje na to m.in. najnowsze badanie przeprowadzone przez analityków z firmy Cambridge Mobile Telematics.

Cambridge Mobile Telematics to amerykański dostawca usług telekomunikacyjnych, który od lat współpracuje z firmami ubezpieczeniowymi. Udostępnia on m.in. aplikacje umożliwiające śledzenie zachowania kierowców podczas jazdy. To właśnie na ich bazie, eksperci przedsiębiorstwa opublikowali raport dot. rozproszenia kierowców w trakcie jazdy.

Kierowcy częściej sięgają po smartfony w trakcie jazdy

Jak wynika z przedstawionych informacji - już w latach 2020-2022 liczba kierowców rozproszonych przez użytkowanie telefonu w trakcie jazdy wzrosła o ponad 20 proc. W tym samym okresie drastyczne wzrosła liczby wypadków spowodowanych przez osoby korzystające ze smartfonów podczas prowadzenia. Ponadto badanie wykazało, że amerykańscy kierowcy w trakcie godzinnego przejazdu, ponad 2 minuty spędzają wpatrzeni w ekran telefonu. Szczególnym problemem jest tzw. zjawisko "scrollingu", czyli bezmyślnego przewijania informacji wyświetlających się na urządzeniu.

Amerykańscy kierowcy spędzają dużo więcej czasu na korzystaniu z telefonów podczas jazdy i robią to podczas większej liczby podróży. W 2022 r. kierowcy korzystali z telefonów podczas prawie 58 proc. podróży, w porównaniu z 54 proc. w 2020 r., co oznacza wzrost o 8 proc. Niemal połowa z nich korzysta z telefonów przy prędkości powyżej 80 km/h.
możemy wyczytać w raporcie.

Chociaż opublikowane dane odnoszą się do okresu minionego, eksperci są zgodni, że trend jest oczywisty. Firma Cambridge Mobile Telematics już teraz zapowiedziała, że niebawem postara się przygotować podobne zestawienie dotyczące 2023 roku. Badacze nie mają jednak wątpliwości, że sytuacja ta będzie się tylko pogarszać.

Rozmowa przez telefon w trakcie jazdy. Jakie kary grożą w Polsce?

Korzystanie z telefonów podczas jazdy to problem, który dotyka nie tylko obywateli Stanów Zjednoczonych. Także w Polsce widok kierowców trzymających telefony komórkowe w ręku lub przy uchu podczas prowadzenia samochodów, nie należy do rzadkości.

Należy pamiętać, że czynność ta jest prawnie zabroniona. Wskazuje na to art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który informuje, że "kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku". Oznacza to, że nie możesz trzymać telefonu w ręku i rozmawiać, gdy prowadzisz samochód.

Warto pamiętać, że obowiązujący taryfikator mandatów przewiduje surowe kary tego rodzaju przewinienia. Mandat za rozmowę przez telefon w trakcie jazdy wynosi 500 złotych. Do tego dochodzi 12 punktów karnych.

Dziewczyna wbiegła pod samochódPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas