Wyrok na stare auta w Polsce. 7 mln będzie automatycznie wyrejestrowane

Już 10 czerwca z bazy CEPiK zniknie mnóstwo tzw. „martwych dusz”, czyli pojazdów, które w większości zapewne nie ma już na drogach. W ten sposób uaktualniona zostanie rzeczywista liczba pojazdów poruszających się po drogach.

Chodzi o pojazdy, które od konkretnego czasu nie miały opłacanego ubezpieczenia OC lub zostały zniszczone/ukradzione i nigdy nie wyrejestrowane. To tzw. martwe dusze, których według szacunków, może być 7,1 miliona.

Usunięcie pojazdów z bazy CEPiK - zasady

Poszczególne samorządy (urzędy miast i gmin) już publikują listy pojazdów, które zostaną usunięte z bazy CEPiK. Zgodnie z ustawą o ograniczaniu niektórych skutków kradzieży tożsamości: "wydane przed dniem 14 marca 2005 roku dotyczące pojazdów nieposiadających ważnego okresowego badania technicznego, w stosunku do których ich posiadacze nie dopełnili obowiązku zawarcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli pojazd im podlega, przez okres dłuższy niż 10 lat, przypadający bezpośrednio przed dniem wejścia w życie ustawy".

Reklama

Usunięte z bazy zostaną więc te pojazdy, wobec których zachodzą oba poniższe warunki:

  • decyzja o rejestracji została wydana przed 14 marca 2005 roku
  • nie mają opłaconego ubezpieczenia OC oraz ważnego przeglądu technicznego począwszy od 1.01.2014 przez kolejne 10 lat

Jeśli więc, w którymś roku ktoś opłacił OC lub był na badaniu technicznym, pojazd nie zostanie usunięty z bazy. Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że aut spełniających warunki do usunięcia z CEPiK-u jest około 7,1 mln, nie wliczają się w nie pojazdy wolnobieżne oraz zabytkowe. Starostwa i urzędy gmin publikują na swoich stronach listy pojazdów (wraz z tablicami rejestracyjnymi), które zostaną wygaszone - w zdecydowanej większości te pojazdy fizycznie nie istnieją.

Co zrobić, jeśli pojazd zostanie usunięty z listy CEPiK

Właściciel takiego pojazdu, jeśli on faktycznie istnieje, może jednak zwrócić się o powtórną rejestrację przedstawiając dowód własności pojazdu, zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, jeżeli pojazd mu podlega oraz dotychczasowy dowód rejestracyjny. Niezbędne jest również zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu

Co istotne, właściciele takich aut nie muszą obawiać się kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia - ministerstwo wprowadziło w ich przypadku abolicję za okres, w którym ubezpieczenie nie było opłacane.

Nowe przepisy pozwolą uaktualnić liczbę pojazdów, które faktycznie istnieją, obecnie bowiem Polska, z oficjalną (choć nieprawdziwą) liczbą ponad 700 pojazdów na 1000 mieszkańców i średnim wiekiem auta na poziomie 21 lat, należy w tych kategoriach do europejskiej czołówki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CEPiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy