Wyprzedzam rowerzystę. Czy muszę włączyć kierunkowskaz?
Wyprzedzanie to jeden z najtrudniejszych i potencjalnie najbardziej niebezpiecznych manewrów na drodze. Wyprzedzając inny pojazd należy to odpowiednio zasygnalizować – ale czy np. wyprzedzając rowerzystę konieczne jest włączenie kierunkowskazu?
Pytanie jest zasadne, bo zwykle wyprzedzając inny pojazd konieczne jest wjechanie na inny pas ruchu. Z kolei w przypadku wyprzedzania rowerzysty nie zawsze jest to konieczne, wszystko zależy od szerokości pasa. W ustawie Prawo o ruchu drogowym czytamy, że "Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu."
W rzeczonej ustawie widnieje też następujący zapis: "Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla, hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego, osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m." Istotnym zapisem w przypadku wyprzedzania rowerzysty jest też ten, który brzmi "Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru."
Wyprzedzanie rowerzysty - włączać kierunkowskaz czy nie?
Podczas wyprzedzania rowerzysty zmiana kierunku jazdy oczywiście nie ma miejsca, ale za to często dochodzi do zmiany pasa ruchu. Zatem, jeśli przy zachowaniu odstępu wynoszącego 1 m uda nam się wyprzedzić rowerzystę bez wjeżdżania na sąsiedni pas ruchu ani nawet wjeżdżania na linię oddzielającą pasy, to, w teorii, używanie kierunkowskazu nie jest konieczne. Jeśli natomiast choćby koła z lewej strony wjadą na linię lub zmienimy pas, to podczas takiego manewru użycie kierunkowskazu jest już wymagane. Oczywiście, w tym wszystkim warto jeszcze postawić na zdrowy rozsądek. Sygnalizując manewr wyprzedzania, nawet taki, podczas którego nie wjeżdżamy na sąsiedni pas, będzie znakiem dla innych uczestników ruchu i z pewnością zmniejszy ryzyko potrącenia rowerzysty.
Jak bezpiecznie wyprzedzić rowerzystę?
Bezpieczne wyprzedzanie rowerzysty to kluczowy element płynnej i bezpiecznej jazdy dla wszystkich użytkowników drogi. Chociaż przepisy o ruchu drogowym nie nakazują włączania kierunkowskazu podczas wyprzedzania rowerzysty, gdy nie ma potrzeby zmiany pasa ruchu, zdecydowanie należy to robić. Włączenie kierunkowskazu informuje innych uczestników ruchu znajdujących się za i przed Tobą o Twoich zamiarach, dając im czas na reakcję. Zapobiega to nagłym manewrom i stwarza bezpieczniejsze warunki dla obu stron.
Podczas wyprzedzania rowerzysty należy zachować odpowiedni odstęp. Minimum to 1 metr, zgodnie z prawem, ale zdecydowanie zaleca się zwiększenie go do 1,5-2 metrów. Należy wziąć pod uwagę warunki drogowe, pogodę i prędkość. Ważne jest, aby upewnić się, że masz wystarczająco dużo miejsca na bezpieczne wyprzedzenie. Lepiej nie rób tego na wąskich drogach, zakrętach, wzniesieniach lub przy ograniczonej widoczności - w takich sytuacjach zalecane jest zaczekanie aż manewr będzie można przeprowadzić przy pełnej widoczności. Bądź cierpliwy i nie zmuszaj rowerzysty do zjechania na pobocze. Poczekaj na odpowiedni moment, aby bezpiecznie go wyprzedzić. Podczas wyprzedzania obserwuj ruchy rowerzysty, aby móc zareagować na jego manewry, a także, w miarę możliwości, obserwuj to, jak wygląda pobocze - jeśli znajdują się na nim jakieś przeszkody jest szansa, że rowerzysta nagle zbliży się bliżej środkowej części pasa.