Ten znak stoi przy większości uliczek. Ignorujesz go - dostaniesz mandat

Prostokątna tablica z napisem „droga pożarowa” pojawia się na wielu osiedlowych uliczkach. Warto wiedzieć, że nie jest to znak drogowy, ale wymaga od kierowcy odpowiedniego zachowania. Sprawdzamy, w jakich przypadkach ignorowanie tego oznaczenia grozi mandatem.

Biała tablica z napisem "droga pożarowa" i symbolem bramy wyznacza przebieg drogi pożarowej. Jej wyznaczanie jest obowiązkiem spoczywającym na administratorze każdego budynku. Wszystko po to, żeby w razie potrzeby służby ratunkowe miały swobodny przejazd i dostęp do budynku.

Tablica "droga pożarowa" - przepisy

Droga pożarowa powinna być oznakowana przy wszystkich wjazdach odpowiednim znakiem. Powinien zostać umieszczony po prawej stronie jezdni na wysokości co najmniej dwóch metrów. Znak wyznaczający drogę pożarową musi być widoczny o każdej porze dnia i nocy. Zarządca terenu powinien dbać o to, czy nie jest zasłonięty przez drzewa, krzewy lub płoty.

Reklama

Obecność tego znaku nie jest dyktowana przez ustawę Prawo o ruchu drogowym, ale wynika z trzech zupełnie innych rozporządzeń:

  • rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (par. 5);
  • rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 lipca 2009 r. w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych (par. 12 i 13);
  • rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Droga pożarowa. Czy za parkowanie grozi mandat?

Znak wyznaczający drogę pożarową to istotna informacja dla każdego kierowcy. Taka droga musi być przejezdna dla służb ratunkowych. To oznacza, że nie można jej zastawiać pojazdami.

W myśl przepisów tabliczka z napisem "droga pożarowa" nie jest znakiem drogowym. Oznakowanie drogi nie daje zatem podstaw do podejmowania interwencji w stosunku do kierujących, którzy zostawili pojazd na drodze pożarowej i utrudniają dojazd służbom ratowniczym. Tym samym nie grozi za to mandat.

Dopiero podczas akcji ratunkowej odpowiednie służby mogą zlecić odholowanie samochodu, jeśli utrudnia działania. Na mocy kodeksu wykroczeń straż pożarna może wystąpić z wnioskiem do sądu o ukaranie właściciela samochodu grzywną w wysokości do 500 zł. Jednak takie przypadki są bardzo rzadkie

Dlatego zarządca, dla którego bezpieczeństwo mieszkańców stanowi priorytet powinien ustawić dodatkowe znaki, aby funkcjonariusze mogli odpowiednio dyscyplinować kierowców.

Wystarczy, że przy tablicy z informacją o drodze pożarowej pojawi się znak B-35 "zakaz postoju" lub B-36 "zakaz zatrzymywania się", kierowca może zostać ukarany mandatem. W tym przypadku taryfikator przewiduje 100 zł grzywny i 1 punkt karny. Często stosowaną praktyką jest również montowanie znaku T-24, który informuje o tym, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy ruchu drogowego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy