Ten niewielki błąd może kosztować cię prawo jazdy. Nie lekceważ strzałki
Lekceważenie obowiązku zatrzymania przed tzw. zieloną strzałką to zmora polskich skrzyżowań. Kierowcy lekceważą ten obowiązek, bo jeszcze do niedawna ewentualna kara za jego złamanie nie była specjalnie dotkliwa. Nowy taryfikator drastycznie to zmienił.
Od wielu lat w Polsce obowiązują przepisy pozwalające na skręt w prawo na czerwonym świetle, jeśli na sygnalizatorze świeci się dodatkowo tzw. zielona strzałka. Jednak korzystający z tego rozwiązania muszą pamiętać o jednym ważnym obowiązku. Niestety, wielu traktuje go jak martwe prawo.
Zielona strzałka - stań, bo sporo stracisz
Przepis mówi jasno – przed zieloną strzałką trzeba się zatrzymać i upewnić, że można wjechać na skrzyżowanie. Jeszcze do niedawna za niezatrzymanie się „na strzałce” groził tylko mandat, bez punktów karnych. We wrześniu w taryfikatorze pojawiła się pozycja "niezatrzymanie pojazdu przed sygnalizatorem S-2 przez kierującego pojazdem skręcającym (zawracającym) w kierunku wskazanym zieloną strzałką".
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, za to wykroczenie kierowca otrzyma aż 6 punktów karnych. A biorąc pod uwagę, że teraz punkty karne kasują się dopiero po dwóch latach, prawo jazdy możemy stracić nawet zapominając się tylko raz na pół roku. A jak już mamy na swoim koncie jakieś punkty, to taki pozorny drobiazg, jak zlekceważenie strzałki, może nas szybko przybliżyć do utraty uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Zielona strzałka – obowiązujące przepisy
Żeby była jasność, przepisy mówią tak:
4.2.2. Sygnał dopuszczający skręcanie w kierunku wskazanym strzałką. Oprócz sygnałów ogólnych oraz kierunkowych na skrzyżowaniu stosuje się sygnał dopuszczający skręcanie w kierunku wskazanym strzałką, w postaci sygnału czerwonego ogólnego i zielonej strzałki skierowanej w lewo lub w prawo, nadawany przez sygnalizator S-2. Sygnał ten zezwala na ruch w najbliższą drogę na skrzyżowaniu w kierunku wskazanym strzałką, po zatrzymaniu się przed sygnalizatorem. Sygnał dopuszczający skręcanie w kierunku wskazanym strzałką może być nadawany jednokrotnie lub wielokrotnie podczas nadawania sygnału czerwonego, przy czym nie dopuszcza się nadawania go w trakcie nadawania sygnału żółtego.
§ 96. Znaczenie sygnałów świetlnych nadawanych przez sygnalizator S-21. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.2. Sygnał w kształcie zielonej strzałki, nadawany przez sygnalizator S-2, zezwalający na skręcanie w lewo, zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu, chyba że jest to zabronione znakiem B-23.3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Intencją ustawodawcy było zmuszenie kierowców do zatrzymania, by nie spowodowali zagrożenia dla pieszych przechodzących na zielonym świetle. Kierowcy nie przywiązują wagi do obowiązku zatrzymania, bo zwykle i tak jadą wolno, ustępując pierwszeństwa samochodom, które na skrzyżowaniu mają wówczas zielone światło. Ale przepisy są jasne – przed strzałką trzeba się zatrzymać. Zlekceważenie tej zasady może nie jest obciążone wysokim mandatem, bo wynosi on 100 zł, ale dodatkowe 6 punktów karnych może być naprawdę bolesne.
***