Rondo turbinowe. Czym się różni od innych rond i jak po nim jeździć?

Ronda turbinowe to stosunkowo świeży wynalazek na polskich drogach. W ostatnich latach ronda turbinowe zyskały popularności, bo należą do najbardziej intuicyjnych i bezpiecznych skrzyżowań o ruchu okrężnym. Nie są jednak pozbawione wad.

Rondo turbinowe od standardowego różni się nazwą i "łatwością" jazdy. Charakterystyka budowy takiego ronda wymaga poprowadzenia pasów z domyślnie wyznaczonymi kierunkami jazdy. Pas, który wybierze kierowca poprowadzi go w jednym, konkretnym kierunku, a kierowca po wjechaniu na rondo nie musi zmieniać pasów, chcąc zjechać z ronda.

Rondo turbinowe. Oznakowanie

Ronda turbinowe są oznakowane tak samo, jak inne ronda. Przed wjazdem powinien się znaleźć znak A-7 (ustąp pierwszeństwa) oraz C-12 (ruch okrężny). Czasem przed skrzyżowaniem może się znajdować jeszcze znak F-10 (kierunki na pasach ruchu). Ten znak może być kluczową informacją dla kierowcy o określonych kierunkach jazdy na rondzie.

Reklama

Rondo turbinowe. Zasady ruchu

Zasady jazdy po rondzie turbinowym są bardzo proste i intuicyjne. Kierowca przed wjazdem na skrzyżowanie musi zająć pas ruchu, który pozwoli mu wyjechać w żądanym kierunku. Jeśli kierowca chce jechać w lewo, to zajmuje odpowiedni pas (zwykle lewy) i podążając nim bezpiecznie wyjeżdża w pożądanym kierunku.

Przed wjazdem na rondo należy pamiętać o ustąpieniu pierwszeństwa pojazdom, które już znajdują się na skrzyżowaniu. W niektórych przypadkach ruch może być kierowany sygnalizacją świetlną. Wtedy możliwość jazdy daje zielone światło.

Zwykle pas lewy na rondzie turbinowym jest poprowadzony tak, żeby po przekroczeniu drugiego zjazdu automatycznie zamieniał się w pas prawy. Z kolei poprzedni pas prawy wyprowadza ruch z ronda na wcześniejszym zjeździe, a następnie znika. Takie rozwiązanie pozwala prowadzić płynny ruch na skrzyżowaniu i sprawia, że podczas opuszczania ronda nie trafi się kurs kolizyjny z innymi samochodami.

Rondo turbinowe a kierunkowskazy

Rondo turbinowe nie różni się od klasycznego ronda w kwestii używania kierunkowskazów. Kierujący ma obowiązek sygnalizować moment, w którym postanowi opuścić skrzyżowanie. Włącza wtedy prawy kierunkowskaz na chwilę przed dojazdem do wylotu ze skrzyżowania.

Zmiana pasa na rondzie turbinowym jest zwykle niemożliwa za sprawą rozdzielonych pasów za pomocą linii ciągłej, wysepki, a czasami nawet krawężnika. Dlatego w przypadku takiego ronda często nie ma mowy o sygnalizowaniu zmiany pasa ruchu za pomocą kierunkowskazu. Chyba, że pojawi się linia przerywana.

Rondo turbinowe a tramwaj

Na rondzie turbinowym może się pojawić tramwaj, ale musi ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom podczas wjeżdżania na rondo - tę kwestię określa znak A-7 (ustąp pierwszeństwa) umiejscowiony przed skrzyżowaniem. Gdy tramwaj wjedzie na skrzyżowanie, ma pierwszeństwo przed innymi użytkownikami.

Czy rondo turbinowe ma wady?

Nie ma rozwiązań idealnych. W stosunku do tradycyjnych rond o dwóch pasach, ronda turbinowe mają mniejszą przepustowość, występują bowiem na nim obszary wyłączone z ruchu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rondo turbinowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy