Policja nie daruje kierowcom. Jest specjalne oświadczenie. Brzmi groźnie
Policjanci drogówki nadal będą sięgać po laserowe urządzenia pomiarowe, nadal będą wlepiać mandaty w wysokości 2500, a nawet 5000 zł i nadal będą odbierać prawa jazdy za pojedyncze wykroczenia. Policja wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie.
W dniu 19 grudnia 2022r. został opublikowany (Dz. U. poz. 2659) Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 grudnia br., w którym Trybunał orzekł, że art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, rozumiany w ten sposób, że podstawę wydania decyzji, o której mowa w art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, stanowi wyłącznie informacja organu kontroli ruchu drogowego o ujawnieniu popełnienia czynu opisanego w art. 135 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (sprawa K 4/21)
Co kryje się pod tą enigmatyczną plątaniną przepisów?
Policja nadal będzie zabierać prawa jazdy
Chodzi o niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym uznano, że obligatoryjne odbieranie praw jazdy kierowcom, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym, jest niezgodne z konstytucją. Co konkretniej uznano za niezgodnie z najważniejszym polskim dokumentem? Fakt, że kierowca nie ma szans odwołać się od wyroku. Policja widzi to jednak inaczej.
Zdaniem policji, rozstrzygnięcie (TK - red.) dotyczy kwestii proceduralnych związanych z prowadzonym przez starostę postępowaniem administracyjnym w przedmiocie wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na okres 3 miesięcy za określone naruszenia.
Podstawą do zatrzymania krajowego prawa jazdy jest art. 135 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który nie był przedmiotem rozważań Trybunału w kontekście zgodności z Konstytucją RP
Jak można przeczytać w podsumowaniu policyjnego oświadczenia, w świetle tezy wyroku TK należy uznać, że dotychczasowe postępowanie policjantów nie budzi wątpliwości, a co za tym idzie w przypadku ujawnienia czynu polegającego na przekroczeniu prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym lub przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym, policjant w dalszym ciągu jest zobligowany do zatrzymania prawa jazdy i poinformowania o tym fakcie starosty.
Innymi słowy: wyrok TK dla kierowców nic nie zmienia - policjanci wciąż będą odbierać prawa jazdy za prędkość i zbyt dużą liczbę pasażerów.
Mandat za prędkość 2023
Nowe stawki mandatów weszły w życie w ubiegłym roku. Należy pamiętać, że odebranie prawa jazdy na trzy miesiące nie oznacza, że kierowca nie zostanie ukarany również karą finansową. W przypadku wykroczeń związanych z przekroczeniem dozwolonej prędkości wynoszą one:
- do 10 km/h mandat 50 zł;
- od 11 km/h do 15 km/h mandat 100 zł;
- od 16 km/h do 20 km/h mandat 200 zł;
- od 21 km/h do 25 km/h mandat 300 zł;
- od 26 km/h do 30 km/h mandat 400 zł;
- o ponad 30 km/h mandat 800 zł (recydywa - 1600 zł);
- o ponad 40 km/h mandat 1000 zł (recydywa - 2000 zł);
- o ponad 50 km/h mandat 1500 zł (3000 zł w recydywie);
- o ponad 60 km/h mandat 2000 zł (4000 zł w recydywie);
- o ponad 70 km/h mandat 2500 zł (recydywa 5 tys. zł).
To jednak nie koniec kar. Utrata prawa jazdy na trzy miesiące nie zwalnia z kary punktowej. A te również poszły mocno w górę w ubiegłym roku. Trzeba też pamiętać, że od ubiegłego roku konto punktowe nie zeruje się po roku, a po dwóch latach i to nie od chwili wystawienia mandatu przez policję, a od momentu opłacenia go przez kierowcę.Ile punktów karnych grozi za przekroczenie dozwolonej prędkości?
- do 10 km/h - 1 punkt karny;
- od 11 do 15 km/h - 2 punkty karne;
- od 16 do 20 km/h - 3 punkty karne;
- od 21 do 25 km/h - 5 punktów karnych;
- od 26 do 30 km/h - 7 punktów karnych;
- od 31 do 40 km/h - 9 punktów karnych;
- od 41 do 50 km/h - 11 punktów karnych;
- od 51 do 60 km/h - 13 punktów karnych;
- od 61 do 70 km/h - 14 punktów karnych;
- więcej niż 70 km/h - 15 punktów karnych.