Pęknie 8 tys. zł? Zapowiedzi rządu pozwalają na obliczenie kar za brak OC
Premier Mateusz Morawiecki poinformował o planowanych zmianach wynagrodzenia minimalnego na przyszły rok. To ważny punkt dla kierowców, bo pensja minimalna służy m.in. do obliczania kar za niedopełnienie obowiązku wykupienia ubezpieczenia OC pojazdu.
Według zapewnień premiera, od 1 stycznia 2024 r. minimalne wynagrodzenie wzrośnie do poziomu 4242 zł brutto, a w lipcu zostanie podniesione o kolejne 58 zł do kwoty 4300 zł. Podwójna podwyżka podyktowana jest wymogami przepisów, które zakłada, że inflacja na poziomie powyżej 5 procent obliguje rząd do wprowadzenia waloryzacji wynagrodzeń dwa razy w ciągu roku.
Przypomnimy, że wysokość wynagrodzenia zmieni się jeszcze w obecnym roku - 1 lipca kwota ta wzrośnie z obecnych 3490 zł do 3600 zł brutto. Dlaczego o tym mówimy?
W Polsce prawo skonstruowano tak, że od wysokości pensji minimalnej uzależniona jest wysokość kary za brak aktywnej polisy OC na pojazd, którego jesteśmy właścicielami. Zgodnie z przepisami, jeśli przerwa w ochronie ubezpieczeniowej auta osobowego wynosi do 3 dni, właściciel auta płaci karę w wysokości 20 proc. podwojonego wynagrodzenia minimalnego. Za przerwę o długości między 4 a 14 dni płacimy równowartość wynagrodzenia minimalnego, a za dłuższą - dwukrotność.
Jak więc łatwo policzyć:
- 1440 zł za opóźnienie do 3 dni
- 3600 zł za opóźnienie między 4 a 14 dni
- 7200 zł za opóźnienie powyżej 14 dni
To stawki dla samochodów osobowych. W przypadku aut ciężarowych maksymalna kara to trzykrotność minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku motocykli - 1/3.
Jeśli zapowiedzi premiera zostaną zrealizowane, kara za brak ubezpieczenia OC samochodu osobowego przebije granicę 8 tys. zł. Przy kwocie 4242 zł będzie wyglądać następująco:
- 1697 zł za opóźnienie do 3 dni
- 4242 zł za opóźnienie między 4 a 14 dni
- 8484 zł za opóźnienie powyżej 14 dni
Lipcowa podwyżka płacy minimalnej do kwoty 4300 zł również wpłynie na wysokość kar. Wyniosą one:
- 1720 zł za opóźnienie do 3 dni
- 4300 zł za opóźnienie między 4 a 14 dni
- 8600 zł za opóźnienie powyżej 14 dni
Przy okazji należy przypomnieć, że obowiązek ochrony ubezpieczeniem OC dotyczy każdego samochodu zarejestrowanego na terenie Polski, ma mniej niż 40 lat i nie jest autem zarejestrowanym jako zabytkowe. Niezależnie od tego, czy pojazd ten faktycznie uczestniczy w ruchu drogowym i czy jego stan techniczny pozwala mu na poruszanie się po drogach. Dotychczasowe próby przekonania władz do wyłączenia odpowiedzialności OC na okres niekorzystania z samochodu, czy objęcia ubezpieczeniem OC kierowcy zamiast pojazdu, spełzły na niczym.
***