Nowe zasady otwierania drzwi już wkrótce obowiązkowe? Jest projekt ustawy
Popularna na zachodzie metoda otwierania drzwi prawą ręką już wkrótce może stać się częścią przepisów w Belgii. Flamandzcy socjaldemokraci złożyli właśnie do belgijskiego parlamentu projekt ustawy w tej sprawie.
Ciepłe i słoneczne dni sprawiają, że na drogach pojawia się coraz więcej rowerzystów, a to z kolei skutkuje wzrostem niebezpiecznych sytuacji z ich udziałem. Do wielu kolizji pomiędzy jednośladami, a samochodami dochodzi w wyniku zwykłego gapiostwa i nieuwagi kierowców. Nawet taka pozornie prosta czynność, jak wysiadanie z pojazdu może doprowadzić do przykrych konsekwencji.
Problem ten jest szczególnie zauważalny w krajach zachodnich, gdzie rewolucja rowerowa rozwija się od wielu lat. Jak donosi belgijski Instytut Bezpieczeństwa Drogowego - niemal każdego roku kilkuset rowerzystów zostaje rannych po zderzeniu z nagle otwartymi drzwiami samochodu. Eksperci zwracają jednak uwagę, że wielu takich wypadków można uniknąć stosując jedną prostą zasadę.
Chodzi o metodę "Dutch reach", zwaną też "holenderskim sposobem otwierania drzwi". W skrócie polega ona na otwieraniu drzwi od samochodu ręką, która jest bardziej oddalona od drzwi. W przypadku kierowcy oznacza to prawą rękę, a w przypadku pasażera - lewą.
Dzięki temu podczas otwierania drzwi wymusza się obrót ciała, który ułatwia spojrzenie przez ramię oraz szybką kontrolę sytuacji w bocznym lusterku. Wszystko po to, żeby upewnić się, czy w naszą stronę nie nadjeżdża w szybkim tempie rowerzysta.
Pomimo ciągłego wzrostu popularności tej metody w Europie, wciąż nie jest ona powszechnie stosowana przez wielu kierowców. Do tej pory wymóg korzystania z metody "Dutch reach" został wprowadzony w Wielkiej Brytanii i Holandii. Wkrótce jednak ma szanse trafić także do belgijskich przepisów.
Ustawę w tej sprawie złożyli właśnie flamandzcy socjaldemokraci. Ich zdaniem wprowadzenie takiego obowiązku jest logiczne i wpłynie na bezpieczeństwo rowerzystów. Jak podkreśla jednak polityk Joris Vandenbroucke - zamiarem nie jest sprawienie, by policja masowo sprawdzała czy ludzie otwierają drzwi samochodu prawą ręką. Chodzi o wyrobienie nawyku i świadomości u kierowców.
Otwieranie drzwi metodą "Dutch reach" zaczyna pojawiać się także w innych krajach jako punkt obowiązkowy podczas szkolenia kandydatów na kierowców. Nie można zatem wykluczyć, że za jakiś czas i u nas pojawią się stosowne zapisy w Prawie o ruchu drogowym.
***