Niezwykłe drogi, na których ograniczenie prędkości zależy od liczby pasów

Nie na wszystkich drogach ekspresowych, oznaczonych znakiem D-7, obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h. Kierowcy zapominają, że ekspresówki to jedyny rodzaj dróg, na których dopuszczalna prędkość zależy od liczby pasów i płacą mandaty. Sprawdźmy więc, z jaką prędkością jeździć po popularnych "eSkach", by nie narażać się na spotkanie z policją.

Drogi ekspresowe to jedyny typ dróg, na których ograniczenie prędkości zależy od liczby pasów
Drogi ekspresowe to jedyny typ dróg, na których ograniczenie prędkości zależy od liczby pasówPrzemek ŚwiderskiReporter

Wszystko rozbija się o typ drogi ekspresowej, ponieważ jest ich kilka. Są drogi ekspresowe jednojezdniowe, dwujezdniowe lub z dwoma pasami w każdym kierunku.

Dopuszczalna prędkość na drogach ekspresowych w Polsce

W przypadku dwóch pierwszych obowiązuje zupełnie inne ograniczenie prędkości - 100 km/h. To zaledwie o 10 km/h więcej niż w przypadku zwykłej drogi krajowej poza terenem zabudowanym.

Warto sobie zanotować, że tylko na drodze ekspresowej składającej się z dwóch jezdni można legalnie rozpędzić się do 120 km/h. Przypomina o tym art. 20 ust. 3 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który stanowi:

"Prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym, z zastrzeżeniem ust. 4, wynosi w przypadku: samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t:

  1. na autostradzie - 140 km/h,
  2. na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 120 km/h,
  3. na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu - 100 km/h,
  4. na pozostałych drogach - 90 km/h"

Warto zaznaczyć, że powyższe ograniczenia prędkości dotyczą wyłącznie samochodów osobowych i ciężarowych o DMC wynoszącej do 3,5 tony. Powyżej tego limitu przepisy są dużo bardziej restrykcyjne. W takim przypadku prędkość maksymalna bez względu na rodzaj drogi ekspresowej została ograniczona do 80 km/h.

Ograniczenie prędkości na drodze ekspresowej. Znaki zmieniają wszystko

Niektóre odcinki dróg ekspresowych mogą być remontowane lub jeszcze nie oddane w pełni do użytku. W takim wypadku drogowcy mogą postawić odpowiedni znak, który ograniczy dozwoloną prędkość.

Wystarczy, że pojawi się znak B-33 oznaczający ograniczenie prędkości, a kilka kilometrów za nim drugi znak B-34 mówiący o końcu ograniczenia prędkości. Alternatywnie może się jeszcze pojawić znak B-42 ustalający koniec zakazów. Na takich odcinkach można szybko dostać mandat za przekroczenie prędkości.

Mandaty za przekroczenie prędkości w 2024 roku

Będąc przekonanym o zupełnie innym limicie prędkości, można bardzo szybko dostać kosztowny mandat. W 2024 roku mandaty za prędkość, zgodnie z taryfikatorem, wynoszą:

  • do 10 km/h - 50 zł, 1 pkt karny,
  • od 11 km/h do 15 km/h - 100 zł, 2 pkt. karne,
  • od 16 km/h do 20 km/h - 200 zł, 3 pkt. karne,
  • od 21 km/h do 25 km/h - 300 zł, 5 pkt. karnych,
  • od 26 km/h do 30 km/h - 400 zł, 7 pkt. karnych,
  • ponad 30 km/h - 800 zł (recydywa 1600 zł), 9 pkt. karnych,
  • ponad 40 km/h - 1000 zł (recydywa 2000 zł), 11 pkt. karnych,
  • ponad 50 km/h - 1500 zł (recydywa 3000 zł), 13 pkt. karnych,
  • ponad 60 km/h - 2000 zł (recydywa 4000 zł), 14 pkt. karnych,
  • ponad 70 km/h - 2500 zł (recydywa 5000 zł), 15 pkt. karnych.
Fabryka samochodów w Tychach. Dyrektor Tomasz Gębka zdradza, jaka przyszłość czeka zakład i jak import aut z Chin wpłynie na przemysł motoryzacyjny w EuropieINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas