Nie spłacasz alimentów? Możesz stracić prawo jazdy
Prawo jazdy na drodze stracić można za kilka przewinień, choćby przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, jazdę pod wpływem alkoholu czy przekroczenie limitu 24 punktów. Jest jednak prawo w Polsce, które uprawnia odpowiednie organy do cofnięcia uprawnień za zachowanie, które z jazdą nie ma nic wspólnego - chodzi o niepłacenie alimentów.
Wg statystyk w Polsce aż około 300 tysięcy osób nie płaci alimentów na czas lub w ogóle uchyla się od tego obowiązku. Jednym z kroków prawnych, który może być podjęty na wniosek osoby, która powinna otrzymywać alimenty lub wszczęty automatycznie, jest zabranie prawa jazdy. W jakich sytuacjach można wykorzystać tę sankcję przeciwko osobie nieopłacającej alimentów?
Kwestie dotyczące procedury i możliwości zabrania prawa jazdy za niepłacenie alimentów uregulowane są w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Do wszczęcia procedury potrzebne są konkretne przesłanki, choć w dwóch wypadkach proces rozpoczyna się automatycznie - gdy osoba uprawniona do otrzymywania alimentów otrzymuje świadczenie z tak zwanego funduszu alimentacyjnego lub gdy ustalono pieczę zastępczą.
Sankcję w postaci utraty prawa jazdy przez osobę, która nie płaci alimentów można nałożyć w określonych sytuacjach. Jak podaje dr nauk prawnych Agata Koschel-Sturzbecher przesłanka ta zachodzi w momencie, gdy osoba nie wywiązuje się z tego obowiązku przez co najmniej sześć miesięcy w kwocie wyższej niż 50 proc. kwoty alimentów ustalonych w orzeczeniu sądowym lub ugodzie. Jeśli zatem w ciągu 6 miesięcy dłużnik choć raz ureguluje alimenty w kwocie większej niż 50 proc. należności, przesłanka ta nie będzie spełniona.
Osoba uchylająca się od alimentów musi też odmówić przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego, złożenia oświadczenia majątkowego i nie rejestruje w urzędzie pracy jako bezrobotna, a także odmawia przyjęcia pracy. Aby wszcząć procedurę odebrania prawa jazdy zwykle wystarcza jednak ten pierwszy wymóg, czyli niepłacenie alimentów przez ostatnie pół roku w odpowiedniej kwocie.
Oczywiście wszystko musi się odbywać na podstawie orzeczenia sądowego. Uchylanie się od płacenia alimentów, zgodnie z art. 209 Kodeksu karnego, jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, a także ograniczenia lub pozbawienia wolności nawet do dwóch lat (jeśli narażamy inną osobę na to, by jej podstawowe potrzeby życiowe nie zostały zaspokojone).
Jeśli okaże się, że dłużnik posiada prawo jazdy, to organ zwraca się do starosty o zatrzymanie dokumentu - tu warto podkreślić, że chodzi o czasowe zatrzymanie prawa jazdy, a nie cofnięcie uprawnień. Jak podaje dr Agata Koschel-Sturzbecher:
Odpowiednia informacja jest przekazywana przez starostę do centralnej ewidencji kierowców, a osoba, która została ukarana, odzyskuje swoje uprawnienia bez konieczności przechodzenia ponownego szkolenia jazdy i zdawania egzaminu.