Kontrowersje wokół recydywy. Policjanci nie znają prawa? Interwencja RPO

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

Rzecznik Praw Obywatelskich wątpi w kompetencje policjantów drogówki?
Rzecznik Praw Obywatelskich wątpi w kompetencje policjantów drogówki?PIOTR JEDZURA/REPORTEREast News

RPO ma wątpliwości co do kompetencji policji

  • złamanie zakazu wyprzedzania - pierwszy raz: 1000 zł (przy recydywie - 2000 zł),
  • wjazd na przejazd kolejowy przy czerwonym świetle sygnalizatora lub jeżeli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - pierwszy raz: 2000 zł (przy recydywie - 4000 zł),
  • prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po spożyciu alkoholu lub innego, podobnie działającego środka - pierwszy raz: 2500 zł (przy recydywie - 5000 zł).

Policjanci nie wiedzą, jak stosować przepisy?

Rzecznik chce wyjaśnień od generała Szymczyka

"Wydaje się, że opisana sytuacja nie zaistniałaby, gdyby stosowanie instytucji "recydywy wykroczeniowej" nie rodziło kontrowersji u samych funkcjonariuszy, a w bazie danych przewidziano algorytm jednoznacznego wyszczególniania, które wykroczenie popełnione po wejściu w życie nowych przepisów można kwalifikować do surowszej odpowiedzialności" - zauważa RPO.
Moto Flesz - odcinek 73. O świetnej sprzedaży drogich aut i podwyżkach cen TesliINTERIA.PL