Kierunkowskaz na rondzie - trzeba włączać? Nawet sądy miewają różne zdania

Czy jadąc w lewo, wokół centralnej wyspy ronda trzeba włączyć kierunkowskaz? Interpretacji przepisów w tej sprawie jest wiele, nawet sądy wydają różne wyroki, różnie do sprawy podchodzącą również egzaminatorzy czy instruktorzy. A więc - czy na rondzie trzeba włączać kierunkowskaz? A może "migach" na rondzie nie jest potrzebny?

Czy trzeba włączać kierunkowskaz na rondzie?

Odpowiadając na pytanie "czy na rondzie trzeba włączać kierunkowskaz" nie sposób jest zacząć inaczej niż od dwóch wyroków sądowych.

  • Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
  • Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł z kolei

Na tej podstawie można wypracować następujące zasady:

Reklama
  1. Jazda po obwiedni ronda nie powoduje zmiany kierunku jazdy w rozumieniu przepisów ruchu drogowego (podobnie jak jazda po zakręcie), a zatem nie ma potrzeby sygnalizowania zamiaru skręcenia w lewo przed wjazdem na rondo ani podczas jazdy po jego obwiedni.
  2. Zmiana kierunku jazdy następuje podczas wyjeżdżania z ronda w którąś z dróg wylotowych (bo wówczas mamy możliwość skręcenia w prawo, ale także możliwość dalszej jazdy po rondzie, a więc dwa kierunki jazdy do wyboru) i w takim przypadku należy sygnalizować prawym kierunkowskazem zamiar zjechania z ronda. Sygnalizowanie nie może odbywać się zbyt wcześnie i wprowadzać w błąd innych uczestników ruchu.
  3. Jeżeli na rondzie jest kilka pasów ruchu, to przed każdą zmianą pasa należy taki zamiar sygnalizować prawym lub lewym kierunkowskazem, a także ustąpić pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się pasem, na którym zamierzamy wjechać albo wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
  4. Na rondzie można dowolnie zmieniać pasy ruchu (o ile nie zabraniają tego znaki poziome) i nie obowiązuje tutaj zasada, że przed skręceniem należy zbliżyć się  do prawej krawędzi jezdni, jeżeli zamierzamy skręcić w prawo.
  5. Jeżeli na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ruch jest kierowany przez sygnalizację świetlną, wówczas staje się ono zwykłym skrzyżowaniem i należy na nim stosować takie same zasady, jak na skrzyżowaniu bez wyspy centralnej.

Kierunkowskaz na rondzie - trzeba włączać?

Jeżeli zamierzamy na rondzie skręcić w prawo, opuścić rondo pierwszą drogą wylotową, to oczywiście włączamy prawy kierunkowskaz.

Jeżeli zamierzamy skręcić na rondzie dopiero w następną drogę wylotową, to wjeżdżamy na rondo bez włączonego kierunkowskazu i włączamy go dopiero podczas zbliżania się do drogi wylotowej, w którą zamierzamy skręcić (po minięciu wcześniejszego wylotu):

Jeżeli zamierzamy na klasycznym rondzie "skręcić w lewo", to znaczy opuścić rondo dopiero trzecią drogą wylotową, to wjeżdżając na rondo nie włączamy lewego kierunkowskazu. Włączamy natomiast prawy kierunkowskaz i to dopiero, gdy zbliżamy się do drogi wylotowej, w którą zamierzamy skręcić.

Identycznie jest z "zawracaniem" na rondzie. Wjeżdżając na rondo nie włączamy lewego kierunkowskazu, natomiast prawy włączamy w momencie, gdy zbliżamy się do drogi wylotowej.

Oczywiście na rondzie należy włączyć kierunkowskazy, jeżeli zamierzamy na obwiedni zmienić pas ruchu. Jest to bardzo ważne i pozwala zapobiec kolizji.

Który pas ruchu na rondzie

Trzeba pamiętać, że na rondzie obowiązują takie same zasady pasa ruchu, jak w każdym innym miejscu na drodze.

Zwracam też uwagę na bardzo nieprzyjemne i niebezpieczne błędy w używaniu kierunkowskazów na rondach. Tutaj czerwony samochód jedzie po obwiedni ronda i wygląda na to, że będzie kontynuował po niej jazdę. Kierujący granatowym samochodem zatrzymuje się więc i czeka, aby ustąpić pierwszeństwa czerwonemu autu.

Tymczasem okazuje się, że czerwony samochód skręca w drogę wylotową, ale jego kierowca nie raczył włączyć prawego kierunkowskazu. Jest to zachowanie bardzo niemiłe i niekulturalne.

Zdarzają się też sytuacje mylące i niebezpieczne. Tutaj kierowca czerwonego auta włączył prawy kierunkowskaz, ale zdecydowanie za wcześnie. Kierujący granatowym samochodem wjeżdża na rondo, bo jest przekonany, że czerwone auto opuści je drogą wylotową.

W rzeczywistości okazuje się, że czerwone auto nadal jedzie po obwiedni ronda i dochodzi do kolizji.

Ale uwaga! Zupełnie inne zasady obowiązują na rondach, na których ruch kierowany jest sygnalizacją świetlną. Takie skrzyżowania przestają być właściwie skrzyżowaniami o ruchu okrężnym. Jeżeli na rondzie działa sygnalizacja świetlna, należy postępować tak, jak na zwykłym skrzyżowaniu, to znaczy przed wjechaniem na nie sygnalizować zamiar skręcenia w lewo lub w prawo.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy