Kiedy rowerzysta może jechać po chodniku? Przepisy są zawiłe, a niewiedza grozi mandatem
Rowerzyści co do zasady nie powinni jeździć po chodnikach. Polskie przepisy przewidują jednak sporo wyjątków i odstępstw, a chcąc się w nie zgłębić, można się naprawdę pogubić. Wyjaśniamy kiedy można jeździć rowerem po chodniku.
Zgodnie z przepisami rowerzysta musi korzystać z drogi dla rowerów. Jeśli jej nie ma, to powinien poruszać się jezdnią. Ale nie zawsze tak jest i Prawo o ruchu drogowym przewiduje odstępstwa od tych reguł.
Rowerzysta może korzystać z chodnika między innymi ze względu na warunki atmosferyczne. Jeśli na danym odcinku nie ma drogi dla rowerów, a sytuacja drogowa jest trudna, może on zjechać z ulicy na chodnik. Niebezpieczne warunku to na przykład ulewny deszcz, mgła, mocny wiatr lub opady śniegu.
Po chodnikach jeżdżą też zawsze opiekunowie dzieci do lat 10. Zgodnie z prawem są one traktowane jako piesi, nie mogą korzystać z dróg dla rowerów, ani z ulicy. Siłą rzeczy po chodniku może poruszać się wtedy dorosły rowerzysta, sprawujący nad dzieckiem opiekę.
Ustawodawca przewidział jeszcze jedną sytuację, w której rowerzysta może jechać chodnikiem dla własnego bezpieczeństwa. Muszą zostać jednak spełnione trzy warunki:
- nie ma drogi dla rowerów
- ograniczenie prędkości na drodze jest wyższe niż 50 km/h
- chodnik ma przynajmniej 2 metry szerokości
Dopiero gdy wszystkie te warunki zostały spełnione, rowerzysta może wjechać na chodnik. Ponadto musi pamiętać, że jest on tam jedynie gościem. Zobowiązany jest więc poruszać się z prędkością zbliżoną do pieszego, a także zachować szczególną ostrożność i ustępować pieszym pierwszeństwa.
Rowerzyści, którzy nie stosują się do zasad ruchu po chodnikach narażają się na mandaty. Za poruszanie się chodnikiem, gdy tego nie wolno robić, policjant może wystawić mandat w wysokości 200 zł. Natomiast niebezpieczna jazda chodnikiem (zbyt szybka, nieustępowanie pierwszeństwa) naraża rowerzystę na mandat w wysokości 300 zł.
***