Kategoria B też pozwala jeździć motocyklami. Nie tylko z silnikami 125
Motocykle, którymi można jeździć posiadając tylko prawo jazdy kategorii B, są całkiem popularne w Polsce. Jednak mało który kierowca wie, że nie musi się ograniczać tylko do jednośladów z silnikami 125 ccm. Prawo pozwala także na jazdę znacznie mocniejszymi maszynami, ale konieczne jest spełnienie jednego warunku.
Czas biegnie szybko i aż trudno uwierzyć, że kierowcy z prawem jazdy kategorii B mogą jeździć w Polsce motocyklami z silnikami o pojemności do 125 ccm już od 9 lat. Dla wielu to wygodny i stosunkowo tani sposób na sprawne poruszanie się po zakorkowanym mieście. Czasami jednak jazda "stodwudziestkąpiątką" powoduje powstawanie niedosytu i chęć przesiadki na coś mocniejszego. Wbrew pozorom nie zawsze oznacza to konieczności robienia prawa jazdy kategorii A.
Zgodnie z obowiązującymi od 2015 roku przepisami, kierowca z prawem jazdy kategorii B nie potrzebuje żadnego egzaminu czy nawet kursu przygotowawczego, aby wsiąść na motocykl z silnikiem 125 ccm. Jest tylko jeden warunek - trzeba mieć prawo jazdy kategorii B od przynajmniej trzech lat. Oznacza to w praktyce, że minimalny wiek, pozwalający na jazdę motocyklami bez kategorii A, to 21 lat.
Dodajmy, że posiadając uprawnienia kategorii B, mamy również możliwość prowadzenia motorowerów i skuterów klasy 50 ccm, których prędkość maksymalna nie przekracza 45 km/h i nie ma tu żadnych dodatkowych wymagań, takich jak wiek kierującego. Wszystkie jednoślady o większej pojemności czy prędkości są traktowane jako motocykle.
W przypadku motocykli, które można prowadzić z kategorią B, zwykle mówi się jedynie o pojemności silnika. Tak naprawdę wymogów jest jednak więcej:
- pojemność skokowa silnika nie może przekraczać 125 ccm
- moc maksymalna nie może być wyższa niż 11 kW, czyli 15 KM
- stosunek mocy do masy motocykla nie może być większy niż 0,1 kW/kg, co w praktyce oznacza, że przy maksymalnej mocy 11 kW motocykl nie może być lżejszy niż 110 kg
Wytyczne te sprawiają, że wymagania na kategorię B spełnia zdecydowana większość motocykli dostępny na rynku, choć na rynku używanych można spotkać motocykle klasy 125, które przekraczają limit mocy (np. dwusuwowa Aprilia RS125). Popularnymi modelami są wszelkiego rodzaju skutery i maksi skutery klasy 125 - bardzo praktyczne w mieście, a także motocykle sportowe i klasyczne takie jak Honda CB 125, Yamaha R125 czy polskie Junaki i Romety.
Tym o czym większość kierowców nie wie, jest fakt, że nowelizacja przepisów w 2015 roku nie była jedyną, jaka miała miejsce w sprawie wymogów do prowadzenia motocykli. W grudniu 2018 roku pojawił się zapis, pozwalający prowadzenie na kategorię B także motocykli trójkołowych i to bez ograniczeń co do pojemności lub mocy silnika. Ale pojawiły się inne zastrzeżenia.
Motocykl trójkołowy na prawo jazdy kategorii B musi posiadać homologację L5e i spełniać jej wymagania techniczne. Wytyczne homologacji wymagają aby przynajmniej dwa z trzech kół motocykla znajdowały się w jednej osi (z przodu lub z tyłu - co w większości wyklucza motocykle z wózkiem bocznym), a odległość pomiędzy dwoma kołami w jednej osi nie może być mniejsza niż 460 mm.
Na rynku nie brakuje ofert spełniających te wymagania, choć zdecydowana większość to skutery: np. Yamaha Tricity (125 i 300), Piaggio MP3 (różne pojemności), Kymco CV3, czy Peugeot Metropolis (różne pojemności). Wśród motocykli wymagania Homologacji spełniają między innymi trajki Harley-Davidson Tri-Glide, oraz maszyny trójkołowe marki Can-Am. Z kolei wymagań L5e nie spełnia trójkołowy motocykl Yamaha Niken, który ma rozstaw kół wynoszący 410 mm.