Już tylko jeden podpis i znów będzie można redukować punkty

Już tylko podpis Andrzej Dudy dzieli kierowców od możliwości redukowania punktów karnych. Stosowne przepisy, przywracające tę możliwość, przegłosował Sejm.

Po poprawkach przepisy będą miały dokładnie taki sam kształt, jak wcześniej. Przypomnijmy, że w 2022 roku rząd PiS wprowadził nie tylko drastyczną podwyżkę mandatów, ale również zmodyfikował taryfikator punktów karnych. Za pojedyncze wykroczenie można dziś dostać nawet 15 punktów karnych, które ważne są nie rok, ale dwa lata.

Rząd łagodzi przepisy przed wyborami

Jednocześnie zlikwidowano możliwość zmniejszenia konta punktowego o sześć poprzez odbycie specjalnego kursu w ośrodkach WORD.

Przed wyborami rząd się nieco zreflektował i postanowił wycofać z części zmienionych 17 września 2022 roku przepisów. Punkty karne znów będą ważne tylko rok, a nie dwa lata, wrócą również kursy redukujące punkty karne. W efekcie trudniej będzie stracić prawo jazdy.

Reklama

Zobacz również: Bezdomny wjechał w komisariat

Wracają kursy redukujące punkty karne. Oto ich zasady

Z kursów reedukacyjnych będzie można skorzystać nie częściej niż raz na pół roku, co oznacza, że w ciągu 12 miesięcy będzie można zdjąć z konta 12 punktów, czyli połowę z maksymalnej puli 24 punktów. Kursy odbyć będą mogli tylko ci kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy od co najmniej roku. 

Kursy będą płatne i trzeba będzie się na nie osobiście stawić w ośrodku ruchu drogowego. Nie będzie możliwości uczestnictwa w kursie online, a z takiej możliwości kierowcy chętnie korzystali przed zaostrzeniem przepisów.

Nowe przepisy wejdą w życie po ich podpisaniu przez Andrzeja Dudę i opublikowaniu w Dzienniku Ustaw. Kierowcy muszą pamiętać, że przyznawane do tego momentu punkty zachowują dwuletni okres ważności.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: punkty karne | taryfikator punktów karnych | WORD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy