Jeszcze wyższe kary dla kierowców. Konsekwencje rządowego planu finansowego
Zgodnie z Wieloletnim Planen Finansowym Państwa, w przyszłym roku czekają nas rekordowe wzrosty płacy minimalnej. To dobra wiadomość, która niestety niesie za sobą przykre konsekwencje. Wraz ze wzrostem wynagrodzenia, zmianie ulegną kary dla kierowców, które są z nim powiązane.
Spis treści:
Według wyliczeń głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich - Łukasza Kozłowskiego - cytowanych na łamach biznes.interia.pl, od stycznia 2024 r. najniższa pensja będzie musiała wynosić co najmniej 4 254 zł brutto, czyli o 654 zł więcej niż w drugim półroczu bieżącego roku.
Dla przypomnienia - od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło z 3010 zł do 3490 zł. Od lipca zacznie obowiązywać kolejna podwyżka - do 3600 zł.
Wzrost płacy minimalnej oznacza rekordowe kary dla kierowców
Niestety, zgodnie z obowiązującymi przepisami, podwyżka pensji minimalnej wiąże się ze wzrostem kar dla kierujących pojazdami mechanicznymi. Chodzi konkretnie o karę za brak polisy OC i unikanie obowiązku złożenia deklaracji PCC-3.
Wyższa kara za brak OC w 2024 r.
Obecnie opóźnienie w zawarciu nowej polisy OC dla samochodu osobowego wiąże się z karą, której wysokość zależy od tego jak długie jest owo opóźnienie. Zgodnie z przepisami kary wynoszą:
- 1400 zł (do 3 dni spóźnienia),
- 3490 zł (spóźnienie między 4 a 14),
- 6980 zł (powyżej 14 dni spóźnienia).
Jeżeli pensja minimalna wzrośnie zgodnie z przewidywaniami, w przyszłym roku zapłacimy:
- 1702 zł (do 3 dni spóźnienia ),
- 4254 zł (od 4 do 14 dni spóźnienia),
- 8509 zł (powyżej 14 dni spóźnienia).
Wyższa kara za niezłożenie w terminie deklaracji PCC-3
Z wynagrodzeniem minimalnym związana jest też kara za niepłacenie podatku od czynności cywilno-prawnych. A taką czynnością jest np. zakup samochodu używanego od osoby prywatnej. Operacja taka wiąże się z koniecznością zapłaty podatku wynoszącego 2 proc. wartości auta. Kupujący ma obowiązek złożyć deklarację PCC-3 i dokonać wpłaty w ciagu dwóch tygodni od chwili zakupu. Za zlekceważenie tego obowiązku Urząd Skarbowy może nałożyć karę w wysokości od 1/10 do nawet 20 minimalnych wynagrodzeń. Po przyszłorocznej podwyżce oznaczałoby to od 425 do nawet 85 088 zł kary.
***