Ile można jechać za znakiem E-17? Niektórzy mylą go z D-42

Zgodnie z danymi z początku roku w Polsce jest aż 52 451 miejscowości. Każda z nich oznaczona jest przynajmniej dwoma tablicami E-17a, co oznacza, że jest co najmniej 105 tysięcy zielonych znaków oznaczających początek miejscowości, a w rzeczywistości jest ich nawet wielokrotnie więcej, bowiem do większości miejscowości prowadzi więcej niż jedna droga. Zielona tablica z nazwą miejscowości często jest mylona ze znakiem D-42 oznaczającym początek obszaru zabudowanego. Jakie przepisy obowiązują za zieloną tablicą? Jakiego ograniczenia prędkości należy przestrzegać?

Wielu kierowców myli znak E-17a oznaczający początek miejscowości (zielona tablica z nazwą miejscowości) ze znakiem określającym początek obszaru zabudowanego - D-42. W związku z tym zwalniają do dozwolonych w terenie zabudowanym 50 km/h. Nie jest to błąd, ale przepisy nie wymagają takiego zachowania. Z jaką prędkością można jechać za zieloną tablicą z nazwą miejscowości?

Ile można jechać za zielonym znakiem z nazwą miejscowości?

Znak E-17a, czyli zielona tablica z białą nazwą miejscowości wyznacza granice administracyjne danej miejscowości. Świadczy o tym nawet nazwa znaku - kategoria "E" dotyczy właśnie znaków miejscowości i kierunku. Czy wjeżdżając do miejscowości - mijając znak z jej nazwą - musimy stosować się do jakichś przepisów? To pytanie może zadawać sobie wielu kierowców, głównie pod kątem ograniczeń prędkości, bowiem wciąż wielu kierujących uważa, że wjeżdżając do miejscowości powinni zwolnić do 50 km/h obowiązujących w terenie zabudowanym. 

Reklama

Prawda jest taka, że jeśli oprócz znaku E-17a nie występuje znak D-42 wyznaczający początek obszaru zabudowanego lub znak B-33 "ograniczenie prędkości", nie mamy obowiązku zwalniać - dozwolona prędkość jest taka sama jak w przypadku terenu niezabudowanego (lub jest wyznaczona przez występujące na drodze wcześniej ograniczenie prędkości np. do 70 km/h). Zdarza się bowiem, że w niektórych miejscowościach zabudowania są tak rzadkie lub oddalone od drogi, że nie kwalifikują danej miejscowości do wyznaczenia obszaru zabudowanego.

Jeśli znak ograniczenia prędkości występuje tuż pod znakiem nazwy miejscowości, oznacza to, że ograniczenie obowiązuje na terenie całej miejscowości, aż do pojawienia się znaku informującego o opuszczeniu miejscowości.

Znak E-17a jest odwołany przez bliźniaczo podobny znak E-18a - zieloną tablicę z nazwą miejscowości przekreśloną wzdłuż przekątnej znaku czerwoną linią.

Nazwa miejscowości to nie to samo co początek obszaru zabudowanego

Znakiem wprowadzającym ograniczenie prędkości do 50 km/h spotykanym przy wjeździe do większości miejscowości jest znak D-42 - charakterystyczna czarna "panorama miasta" na białej tablicy. Charakter tego znaku jest zupełnie inny, bowiem wprowadza obowiązek stosowania się do ograniczenia prędkości do 50 km/h. Jeśli jest dodatkowo uzupełniony na przykład znakiem ograniczenia prędkości do 40 km/h, oznacza to, że ograniczenie obowiązuje na całym obszarze zabudowanym danej miejscowości.

Kierowcom zdarza się mylić  te znaki, głównie dlatego, że pamiętają przepisy, które przestały obowiązywać 1 stycznia 2006 roku. Do tego czasu na drogach występowały również znaki, które jednocześnie informowały o początku miejscowości jak i wjeździe w teren zabudowany. Były to charakterystyczne tablice, na których nazwa miejscowości była zapisana czarnymi literami na białym tle - było to połączenie znaków E-17a i D-42. Zdarza się, że tego typu znaki wciąż można spotkać w niektórych miejscowościach, w których zapomniano wymienić je na nową formę oznakowania.

Zmiany w przepisach rozróżniły te dwa znaki i wprowadziło poprawki do oznakowania, rozdzielając znaczenie obu tych znaków. Teraz nie można ich stosować wymiennie, a każdy z nich oznacza coś innego, dlatego jeśli obszar zabudowany został wyznaczony w tym samym miejscu co początek miejscowości, muszą pojawić się oba znaki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy