Czym się różni postój od zatrzymania? Liczy się czas
Znaki zakazu postoju oraz postoju i zatrzymywania się są na polskich ulicach powszechne. Różni je tylko jeden detal, ale warto na niego zwrócić uwagę, bo złamanie zakazu zatrzymania się lub postoju to wysokie ryzyko nie tylko mandatu, ale także kosztów związanych z odholowaniem auta. Czym więc różni się postój od zatrzymania?
Co oznacza znak B-35 zakaz postoju?
Znak B-35, czyli zakaz postoju, występuje rzadziej niż znak zakazujący zatrzymywania się i postoju. Czym jest zatrzymanie, a czym postój? W obu przypadkach mówimy o unieruchomieniu auta, które nie wynika z warunków czy panującego ruchu. Postój w polskich przepisach oznacza zatrzymanie na dłużej niż minutę. Tam, gdzie stosuje się zakaz postoju niemożliwe jest więc dłuższe zaparkowanie auta, chyba, że na znaku lub na tabliczce poniżej (co czasem się zdarza) pojawiają się konkretne informacje dotyczące długości postoju (np. do 15 minut). Zakaz wyrażony znakiem B-35 dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie. Co ciekawe, dotyczy on również kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy.
Zatrzymać się należy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni lub nawet na chodniku (pamiętając o zachowaniu co najmniej 1,5 m przestrzeni dla pieszych), a na terenie niezabudowanym poza pasem ruchu. Za złamanie zakazu postoju grozi mandat w wysokości 100 zł, a często też odholowanie auta na parking policyjny.
Znak B-36, czyli zakaz zatrzymywania się i postoju?
W miejscach, gdzie unieruchomienie pojazdu nie wynikające z warunków lub ruchu mogłoby stanowić zagrożenie lub tamować przepływ pojazdów, stosuje się znak B-36 - zakaz zatrzymywania się i postoju (dwie krzyżujące się czerwone linie na niebieskim tle). I w tym wypadku mogą jednak występować wyjątki - pod znakiem może się bowiem znaleźć tabliczka z wyłączeniami - na przykład "w weekendy" lub w innym określonym zakresie czasu. Czy znak B-36 dotyczy także chodnika? Tak, bo chodnik, tak jak jezdnia czy pobocze, to w myśl przepisów część drogi, a znak zakazu obowiązuje, jak wspominaliśmy, tej strony drogi, po której jest postawiony.
Warto też przypomnieć, że znak zakazujący zatrzymywania się i postoju nie jest umieszczany w miejscach, gdzie co do zasady parkować nie wolno - na skrzyżowaniach czy w obrębie przejść dla pieszych. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego. Jeśli więc dojdzie np. do awarii pojazdu, policjant nie ukarze nas mandatem, jednak konieczne będzie jak najszybsze usunięcie auta z terenu objętego zakazem.