Czy pas do skrętu służy też do zawracania? Zastanów się dwa razy
Nawet bardzo doświadczeni kierowcy mają problemy z prawidłową interpretacją podstawowych zasad ruchu drogowego. Jedną z takich sytuacji jest zawracanie na skrzyżowaniach. Wyjaśniamy, co na ten temat mówią obowiązuje przepisy.
Pas do skrętu w lewo jest często wykorzystywany przez kierowców do zawracania, ale nie zawsze odbywa się to zgodnie z prawem. Istnieją skrzyżowania, na których dopuszcza się wykonywanie takiego manewru, ale w niektórych miejscach jest to zabronione. Kierowcy często nie znają szczegółowych przepisów i popełniają wykroczenie nieświadomie. Jednak taryfikator jest w tym zakresie bezlitosny, a wysokość mandatu uderzy po kieszeni.
Na szczęście, zasady w tym przypadku nie są bardzo skomplikowane. Na początek należy się skoncentrować na oznakowaniu poziomym. Na drodze powinna się pojawić strzałka, która wskazuje możliwy kierunek jazdy. Na tej podstawie można określić, czy zawracanie w danym miejscu jest możliwe.
Zawracanie na pasie do skrętu w lewo jest możliwe, jeśli na drodze namalowano znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania w lewo", a kierowca znajduje się na lewym skrajnym pasie ruchu.
Taki manewr jest dopuszczalny również w sytuacji, gdy na jezdni widnieje znak P-8c, czyli strzałka przeznaczona do zawracania. Kolejnym warunkiem, który dopuszcza taką sytuację jest skrzyżowanie ze światłami, gdzie znajduje się sygnalizator kierunkowy ze strzałką informującą o możliwości zawrócenia.
Możliwość zawracania na skrzyżowaniu jest wykluczona przez obecność znaku B-23 "zakaz zawracania". Powyższy manewr jest również wykluczony na skrzyżowaniach, gdzie sygnalizator kierunkowy pokazuje wyłącznie możliwość skrętu w lewo. Zawracania nie jest możliwe w miejscach, gdzie wyznaczono co najmniej dwa pasy ruchu, a samochód nie znajduje się na pasie skrajnym.
Oprócz tego zastosowanie mają podstawowe przepisy mówiące o zakazie zawracania w takich miejscach, jak mosty, tunele, drogi szybkiego ruchu oraz miejsca, gdzie wyznaczono podwójną linię ciągłą.
Kierowca, który zawróci w miejscu niedozwolonym zostanie ukarany mandatem w wysokości 250 zł, a na jego konto trafi 5 punktów karnych. Jeśli nie zastosuje się do sygnałów świetlnych, taki występek zostanie ukarany przez funkcjonariuszy mandatem w wysokości 500 zł i 15 punktami karnymi.
Policja może zinterpretować taką sytuację jako niezachowanie należytej ostrożności i spowodowanie zagrożenie bezpieczeństwa. Wtedy mandat wyniesie przynajmniej 1000 zł, a na konto kierowcy trafi 6 punktów karnych.
***