Czy można pchać motor po chodniku? Jest jak z rowerem

Widok osoby pchającej motocykl nie jest zbyt częsty i najprawdopodobniej jest on wynikiem awarii, braku paliwa lub chęci zaparkowania. Czy w takim przypadku motocyklista powinien poruszać się poboczem drogi, czy może skorzystać z chodnika, który przeznaczony jest dla ruchu pieszych?

Widok zaparkowanych motocykli na chodnikach jest codziennością, ale nie brakuje systematycznie pojawiających się pytań, czy takie zatrzymywanie i postój jest zgodny z prawem. Dodatkowo pojawia się wiele kwestii dotyczących samego wjazdu na pas przeznaczony dla ruchu pieszych - czy możemy wjechać korzystając z silnika spalinowego, a może konieczne jest wprowadzenie go przy użyciu siły mięśni? Poszukując odpowiedzi na to pytanie, należy zgłębić się w obowiązujących regulacjach dotyczących ruchu pieszych i pojazdów, a także zaznajomić się z dokładnym wyjaśnieniem, kto w myśl przepisów jest uznawany za pieszego. Odpowiedź może was zaskoczyć.

Reklama

Czy osoba pchająca motocykl po chodniku jest pieszym?

Regulacje znajdują się w Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami, które są w niej zawarte, chodniki są przeznaczone wyłącznie dla ruchu pieszych, co jednoznacznie zabrania poruszania się po nich pojazdom spalinowym i elektrycznym. Zgodnie z art. 2 pkt 2 wyżej wymienionej ustawy, za pieszego uznaje się osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami, a także osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, hulajnogę elektryczną, urządzenie transportu osobistego, urządzenie wspomagające ruch, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także dziecko w wieku do 10 lat kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej.

Oznacza to, że przepisy zezwalają na poruszanie się po chodniku pchając motocykl i taka osoba uznawana jest w świetle prawa za pieszego. Konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności, a także unikanie działań, które bezpośrednio mogą zagrażać innym niechronionym uczestnikom. Nie wolno zatem utrudniać ruchu pieszych, a także konieczne jest jego prowadzenie w taki sposób, aby nie był on niebezpieczeństwem dla pozostałych osób.

Jak sprawdzić motocykl przed zakupem? Nie daj się oszukać

Jaka kara grozi za jazdę jednośladem po chodniku?

Chodnik jest miejscem, po którym kategorycznie zabroniony jest ruch pojazdów. Zmiany w taryfikatorze znacznie zwiększyły mandat, który przewidziany jest za to wykroczenie - kierujący jednośladem, który postanowi jechać lub przejechać przez pas ruchu wyznaczony dla pieszych, zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 1,5 tys. zł, a na jego konto trafi 8 punktów karnych.

Czy można pchać motocykl po chodniku nie posiadając odpowiednich uprawnień lub badania technicznego?

To kwestia, która od wielu lat poruszana jest na najróżniejszych forach motocyklowych, a dotarcie do rzetelnych przepisów prawnych jest wyjątkowo trudne. W tekście A. Marka znalazło się wyjaśnienie potwierdzające, że policjanci nie mogą ukarać pieszego pchającego motocykl po chodniku za brak przeglądu lub wymaganych uprawnień, ponieważ za prowadzenie pojazdu należy rozumieć wprawienie go w ruch, kierowanie, nadawanie prędkości oraz hamowanie w sposób zgodny z konstrukcją pojazdu. Pchanie go obok siebie przy użyciu siły mięśni ludzkich w myśl obowiązujących przepisów nie jest prowadzeniem.

Parkowanie motocykla na chodniku jest dozwolone, ale tylko przy zachowaniu określonych zasad

Jeżeli przy użyciu siły mięśni i przy wyłączonym silniku wepchamy nasz motocykl na chodnik, to natychmiast pojawia się pytanie, czy możemy go tam również zaparkować. Odpowiedź znajduje się w art. 47 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, który zezwala na zaparkowanie jednośladu na chodniku, ale jedynie w przypadku, jeśli pozostawiona zostanie szerokość drogi dla pieszych nie mniejsza niż 1,5 m, a pojazd nie utrudnia ruchu (ust. 1 pkt 2 ww. ustawy). Kategorycznie takie parkowanie jest zabronione w przypadku, gdy ustawione są znaki B-35 (zakaz postoju) lub B-36 (zakaz zatrzymywania), a także gdy nie może zostać zachowana przestrzeń regulowana przez przepisy. Pamiętajcie również, że wasz jednoślad obligatoryjnie musi zostać zapakowany przy krawędzi jezdni.

Jeżeli powyższe założenia podczas parkowania motocykla na chodniku nie zostaną spełnione, policjant może ukarać kierującego mandatem w wysokości od 100 do 300 zł oraz do jego konta dopisane zostaną 2 punkty karne. Znacznie bardziej dotkliwa kara przewidziana jest za niezastosowanie się znaków, które zabraniają parkowania lub za pozostawienie jednośladu na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej - do 1200 zł. Jeżeli motor będzie stwarzał jakiekolwiek zagrożenie dla pieszych lub innych pojazdów, to zostanie odholowany na koszt właściciela.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: motocykl | motor | chodnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy