Cyfrowe tablice rejestracyjne w autach. Nadchodzi nowy trend

Tablice rejestracyjne, choć są z nami od kilkudziesięciu lat, nie zmieniły się w drastyczny sposób w przeciwieństwie do wielu innych elementów auta - to po prostu kawałek blachy lub tworzywa z naniesionymi na nie danymi w postaci oznaczenia kraju i samochodu. Nadciąga jednak rewolucja, która już kilka lat temu rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych - chodzi o cyfrowe tablice rejestracyjne.

Choć na przestrzeni lat zmieniał się kształt tablic czy zasady dotyczące samych danych, które zawierają, zasadniczo jest to jeden z niewielu elementów auta, który ominęła cyfrowa rewolucja. To się jednak może zmienić, bowiem w USA już od kilku lat można zamawiać cyfrowe tablice rejestracyjne, które pozwalają lepiej chronić auto przed kradzieżą czy wyświetlać komunikaty ostrzegawcze.

Cyfrowe tablice rejestracyjne do samochodu

Pierwsze prace nad tym rozwiązaniem rozpoczęły się już w 2009 roku, dzięki firmie Reviver z USA. Oczywiście, aby cyfrowe tablice rejestracyjne były legalne, najpierw musi pojawić się odpowiednie prawo. Aktualnie w Stanach Zjednoczonych można wymienić tablice rejestracyjne na cyfrowe w Kalifornii oraz Arizonie, a także w Teksasie w przypadku samochodów flotowych. Koszt zakupu nie jest mały (500 dolarów, do tego miesięczna subskrypcja w wysokości 29,95 dolarów). Tablice zasilane są dzięki baterii, na którą gwarancja wynosi 5 lat. Producent chwali się, że materiał, z którego je wykonano jest 5 razy odporniejszy od szkła, tablice są chronione przed korozją i są odporne na bardzo niskie i wysokie temperatury. Dzięki aplikacji można też do pewnego stopnia personalizować ich wygląd (na przykład kolor tła, napisy na dole tablicy).

Reklama

Cyfrowe tablice rejestracyjne - wady i zalety

Dzięki cyfrowym tablicom rejestracyjnym kierowcy zyskują kilka ciekawych funkcji, związanych głównie z zabezpieczeniem antykradzieżowym. Po zgłoszeniu kradzieży na tablicy może wyświetlać się napis “stolen" (kradzione), co pozwoli na szybszą lokalizację auta, także dzięki modułowi GPS. Dane rejestracyjne i właściciela przechowywane są w chmurze, więc, w zależności od miejsca, cyfrowe tablice rejestracyjne oszczędziłyby kierowcom konieczności udawania się do urzędu w celu ich aktualizacji.

Jak to jednak bywa w przypadku cyfrowych urządzeń są też obawy o możliwość wykradzenia danych czy nieuprawnionego posługiwania się numerami rejestracyjnymi oraz niewłaściwego wykorzystania danych lokalizacyjnych.

Cyfrowe tablice rejestracyjne w Polsce i Europie

Na ten moment polskie urzędy czy ministerstwo cyfryzacji lub infrastruktury milczą na temat ewentualnej możliwości wykorzystywania cyfrowych tablic. Do takiego rozwiązania przez pewien czas przymierzały się Niemcy, ale na razie nie podano żadnych konkretów - wiadomo jedynie, że wykorzystanie cyfrowych tablic rejestracyjnych wymagałoby ogromnych nakładów na wdrożenie tej technologii, również po stronie producentów (w przypadku zasilania cyfrowych tablic przewodowo, a nie bateryjnie). Do tego konieczne są zmiany w prawie oraz zatwierdzenie rozwiązania na poziomie Unii Europejskiej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tablice rejestracyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy