Absurd w przepisach. Każdy kierowca może tak stracić prawo jazdy

Przez lukę w przepisach każdy kierowca w Polsce może dziś stracić prawo jazdy z nie swojej winy
Przez lukę w przepisach każdy kierowca w Polsce może dziś stracić prawo jazdy z nie swojej winyArkadiusz Ziołek/EAST NEWS East News

Właściciel szkoły oszukał, więc kierowcy stracili prawa jazdy

  • osiągnęła minimalny wiek wymagany do kierowania pojazdami odpowiedniej kategorii;
  • uzyskała orzeczenia o braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do kierowania pojazdem,
  • zdała egzamin państwowy wymagany do uzyskania prawa jazdy odpowiedniej kategorii.

Nietypowa dziura w prawie. Marszałek ma związane ręce

Możliwa jest zatem sytuacja, w której osoba mająca od dawna prawo jazdy - słusznie przekonana o legalności posiadanych uprawnień - zostanie ich pozbawiona z powodów przez nią niezawinionych - tłumaczy RPO.

Zabieranie praw jazdy niezgodne z konstytucją? RPO stawia sprawę jasno

Ograniczenie zasady praworządności uzasadnia potrzeba stabilizacji stanów społeczno-gospodarczych ukształtowanych mocą wadliwego aktu administracyjnego oraz zasada zaufania obywatela do państwa. Oznacza to każdorazowo obowiązek wyważania interesu społecznego oraz słusznego interesu obywateli w kształtowaniu procedur nadzorczych, w tym zapewniających przestrzeganie zasady legalizmu - argumentuje RPO.
  • zasada pewności, stabilności i bezpieczeństwa obrotu prawnego,
  • zasada zaufania do organów państwa,
  • zasada zaufania do prawa.
art. 72 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 622 ze zm.) w zakresie, w jakim ustanawia bezwzględny obowiązek unieważnienia przez organ nadzoru nad sprawdzaniem kwalifikacji (marszałka województwa) egzaminu na prawo jazdy przeprowadzonego z wynikiem pozytywnym (zdanego egzaminu na prawo jazdy), jest niezgodny z wywodzonymi z art. 2 Konstytucji RP zasadami: pewności, stabilności i bezpieczeństwa obrotu prawnego oraz zaufania do organów państwa i prawa, a także zakazem nadmiernej ingerencji ustawodawcy.
Jechała chodnikiem, by ominąć roboty drogowe. Szkody liczone w tysiącachReddit/svelteoven.