500 zł mandatu za kota w aucie? Policjant ma taką możliwość

Transportowanie zwierzęcia w pojeździe wymaga właściwych środków ostrożności, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno podróżującym, jak i samemu zwierzęciu. Omawiamy, w jaki sposób przewozić kota czy psa w samochodzie bezpiecznie i zgodnie z przepisami, by nie narazić się na mandat, który może wynieść 500 zł.

Podczas przewożenia zwierzęcia w samochodzie, trzeba się skoncentrować na tym, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno pasażerom, jak i samemu zwierzęciu. Kot czy pies poruszający się swobodnie po samochodzie może stanowić duże zagrożenie dla wszystkich osób wewnątrz auta. Podczas ostrego hamowania, czy wypadku może zrobić krzywdę sobie, lub komuś innemu. Co więcej, nawet najgrzeczniejszy pupil może czasem stać się nieprzewidywalny podczas jazdy. Jeśli przy tym odwróci uwagę kierowcy od sytuacji na drodze, zdarzenie może skończyć się tragicznie. Może też przeszkadzać kierowcy w prowadzeniu samochodu, wchodząc pod nogi, zasłaniając pedały czy dźwignię zmiany biegów.

Reklama

Przepisy dotyczące przewożenia kota w samochodzie. Jaki mandat?

Regulacje dotyczące ruchu drogowego nie precyzują bezpośrednio metod przewozu kotów w pojazdach. Niemniej, obowiązuje zasada (artykuł 60, paragraf 1, Kodeksu drogowego), która zabrania eksploatacji pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno pasażerów, jak i osób postronnych. Transportowanie kota w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu może skutkować nałożeniem mandatu do 500 złotych. Co więcej, zgodnie z artykułem 35.1 Ustawy o ochronie zwierząt, osoba świadomie narażająca zwierzę na niebezpieczeństwo lub przewożąca je w niewłaściwych warunkach, co prowadzi do cierpienia i stresu zwierzęcia, również może zostać poddana sankcjom. W ekstremalnych przypadkach grozi za to nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Jak podróżować z kotem w aucie?

Eksperci radzą, by do bezpiecznego przewożenia mniejszych zwierząt, w tym kotów, wykorzystywa transportery. Powinny one być odpowiednio zabezpieczone np. pasami bezpieczeństwa, aby nie przemieszczały się w trakcie jazdy. Istnieją również uprzęże dla zwierząt, które można przypiąć do pasów bezpieczeństwa i które pasują do większości modeli samochodów. Stosując je warto dodatkowo wykorzystać matę czy pokrowiec na siedzenie, żeby zwierzę się nie ślizgało i by ograniczyć ilość sierści, która pozostanie na tapicerce po przejażdżce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy