Zrób prawko już dziś!

Wygląda na to, że senatorowie wytoczyli najcięższe działa przeciwko młodym kierowcom. Do nowej ustawy o kierujących pojazdami wprowadzono właśnie kolejną poprawkę wymierzoną w osoby, które dopiero co uzyskały prawo jazdy.

Ograniczenia dla świeżych kierowców będą bardziej restrykcyjne / Fot: Tomasz Radzik
Ograniczenia dla świeżych kierowców będą bardziej restrykcyjne / Fot: Tomasz RadzikAgencja SE/East News

Jak donosi "Rzeczpospolita" senatorowie chcą, by przez pierwsze osiem miesięcy od uzyskania prawa jazdy początkujący kierowcy musieli stosować się do dodatkowych obostrzeń, które poprawić mają drogowe bezpieczeństwo. W myśl wprowadzonych poprawek, przez pierwsze osiem miesięcy kierowca w obszarze zabudowanym nie mógłby poruszać się z prędkością większą niż 50 km/h. Limit dotyczący dróg ekspresowych to 80 km/h (zamiast 120 km/h), na autostradach młodzi kierowcy nie będą mogli jeździć szybciej niż setką (zamiast 140 km/h).

Na tym jednak nie koniec. Senatorowie chcą, by do łask powrócił zielony listek. W myśl proponowanych poprawek, przez 8 miesięcy po uzyskaniu prawa jazdy, świeżo upieczony kierowca nie będzie mógł prowadzić samochodu, który nie będzie oznaczony naklejką z zielonym, klonowym listkiem. Co więcej, między czwartym a ósmym miesiącem po otrzymaniu uprawnień kierowca będzie musiał przejść dodatkowy kurs z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz "praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym".

Jak informuje "Rzeczpospolita" sejmowa komisja infrastruktury zajmie się proponowanymi poprawkami 4 stycznia. Przepisy te wejdą w życie w rok od dnia ich opublikowania w Dzienniku Ustaw.

Od redakcji:

Ukrócenie drogowych ambicji młodych kierowców to jedna dróg do zmniejszenia ilości wypadków drogowych w Polsce. Otwartym pozostaje jednak pytanie, czy specjalne ograniczenia prędkości - paradoksalnie - nie przyczynią się do zwiększenia zagrożenia.

Przypominamy, że od 1 stycznia na autostradzie poruszać się można będzie z prędkością 140 km/h - dzięki limitom tolerancji dla urządzeń pomiarowych - jadąc 150 km/h również nie narazimy się na mandat. Różnica prędkości 50 km/h między pojazdem poruszającym się lewym pasem, a samochodem młodego kierowcy, który rozpoczyna nagle manewr wyprzedzania - przynajmniej naszym zdaniem - stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu.

Ograniczenia dotyczące ruchu miejskiego mogą z kolei poważnie wpływać na przepustowość ulic. Oznaczają bowiem, że młody kierowca nie będzie mógł przekroczyć 50 km/h nawet jeśli znaki dopuszczają wyższy limit prędkości. Dotyczy to również czasu od godziny 22 do 6 rano, gdy w obszarze zabudowanym limit prędkości wynosi 60 km/h.

Nie od dziś wiadomo również, że płynny ruch jest zarówno bardziej efektywny, jak i bezpieczny. Zaburzenia tego ruchu wprowadzane np. poprzez pojazdy jadące znacząco wolniej od pozostałych, generują wyłącznie zagrożenie.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas