Egzaminatorzy WORD protestują, wiceminister zdziwiony
W wielu polskich miastach, z powodu protestów egzaminatorów, nie da się podejść do egzaminu na prawo jazdy. Akcją zdziwiony jest wiceminister infrastruktury Rafał Weber, który sam - mówiąc, że nie planowane są podwyżki dla egzaminatorów - wywołał strajk.
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber przekazał, że zmiany dotychczasowego sposobu wynagradzania egzaminatorów WORD nie będzie, gdyż ma on zostać zastąpiony zupełnie nowym systemem. Egzaminatorzy WORD, którzy od poniedziałku wznowili protest, odmawiają negocjacji z wiceministrem, chcą spotkania z szefem resortu.
"Dziwi mnie nerwowa reakcja środowiska egzaminatorów" - powiedział na antenie Polsat News wiceminister Rafał Weber. Tłumacząc, że resort wciąż chce realizować ustalenia ze spotkania z 26 lipca.
"Nie planujemy zmiany dotychczasowego modelu wynagradzania egzaminatorów, pracujemy nad zupełnie nowym modelem wynagradzania" - przekazał Weber, odnosząc się do zarzutów, że w sejmie miał powiedzieć, iż podwyżek dla egzaminatorów nie będzie.
"W mojej ocenie nowy system wynagradzania ma być korzystniejszy dla egzaminatorów niż obecny" - przekazał wiceminister.
Przypomniał jednocześnie, że to dyrektor WORD jest zatrudniającym egzaminatorów i on, w ramach istniejących przepisów, może kształtować ich wynagrodzenia.
Wiceminister przekazał, że w tej chwili zbierane są informacje o dotychczasowych zarobkach egzaminatorów.
"Dane dyrektorzy mają przesłać do końca sierpnia, informacje o dotychczasowych wynagrodzeniach mają być porównane z planowanym nowym modelem, by poznać skutki finansowe tej decyzji i na różnicę znaleźć źródło finansowania" - tłumaczył.
Według niego następne spotkanie z egzaminatorami ma się odbyć, gdy te dane spłyną i zostaną usystematyzowane.
"Nie mam bezpośredniego przełożenia na pracę egzaminatorów, ani na dyrektorów WORD. Nie mogę im powiedzieć; wracajcie do roboty. Proszę, apeluję, mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży" - dodał.
W poniedziałek Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów RP poinformował na konferencji prasowej w Krakowie, że egzaminy nie odbywają się w kilkudziesięciu miastach. Środowisko to domaga się głównie zmiany systemu egzaminowania, który jest - jak wskazują jego przedstawiciele - "archaiczny i przyczynia się do automatyzmu i krzywdzenia osób egzaminowanych".
Egzaminatorzy domagają się też podwyżki minimalnego wynagrodzenia do ok. półtorej średniej krajowej - taka kwota byłaby waloryzacją kwot ustanowionych w 2007 r. Obecnie początkujący egzaminator zarabia nieraz poniżej 3 tys. zł netto, a po kilku latach pracy może liczyć na wynagrodzenie 4-5 tys. zł netto.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział PAP, że prowadzenie rozmów w sprawie WORD-ów powierzył wiceministrowi Rafałowi Weberowi. "Ministerstwo Infrastruktury podtrzymuje wolę dialogu ze środowiskiem egzaminatorów" - podkreślił szef resortu infrastruktury. Według ministra zarówno resort, jak i odpowiedzialni za przeprowadzanie egzaminów, zgadzają się, że należy rozmawiać o zmianach w systemie egzaminowania.
***