Biało-zielony znak z rowerem zaskakuje kierujących. Co oznacza znak 350.1?
Autostrady rowerowe występują w tych krajach, gdzie duża część społeczeństwa korzysta z rowerów przez okrągły rok - na przykład dojeżdżając do pracy z terenów podmiejskich, W Niemczech oznaczone są charakterystycznym biało-zielonym znakiem (według przepisów ma numer 350.1), który funkcjonuje od prawie pięciu lat, nadal jednak wielu uczestników ruchu drogowego nie zna jego znaczenia, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji i mandatów. Szczególnie, że porządku na autostradach rowerowych mogą pilnować kamery.

Spis treści:
Co to jest autostrada rowerowa?
Zielony kwadrat z białym symbolem roweru na tle przypominającym autostradę wskazuje na tzw. Radschnellweg - specjalną trasę przeznaczoną dla rowerzystów, gdzie mają oni absolutne pierwszeństwo. Te nowoczesne arterie komunikacyjne zostały zaprojektowane, by umożliwić sprawne i bezpieczne przemieszczanie się na dłuższych dystansach, łącząc przedmieścia z centrami miast oraz sąsiadujące miejscowości.
Niemieckie autostrady rowerowe charakteryzują się wysokimi standardami - mają szerokie pasy ruchu (minimum 4 metry przy ruchu dwukierunkowym), pozwalają na osiąganie średniej prędkości podróży powyżej 20 km/h i zazwyczaj rozciągają się na odległość co najmniej 5 kilometrów. Ich nawierzchnia jest odporna na warunki atmosferyczne, zapewniając komfort jazdy niezależnie od pogody, a zimą objęte są regularnym odśnieżaniem.
Kto może korzystać z autostrad rowerowych?
Autostrady rowerowe są przeznaczone wyłącznie dla rowerzystów oraz użytkowników małych pojazdów elektrycznych, takich jak hulajnogi. W niektórych przypadkach specjalne oznakowanie może zezwalać na korzystanie z tych tras innym uczestnikom ruchu, jednak zawsze muszą oni dostosować swoją prędkość do rowerzystów i uznawać ich pierwszeństwo.
Jaki jest mandat za zignorowanie znaku 350.1?
Kierowcy, którzy zlekceważą znak 350.1 i wjadą na autostradę rowerową, muszą liczyć się z mandatem. Podstawowa kara za takie wykroczenie wynosi około 100 euro (około 430 złotych). Jednak gdy policja uzna, że swoim zachowaniem kierowca stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa rowerzystów, kara może być znacznie wyższa.
Co więcej, w wielu niemieckich miastach instalowane są kamery monitorujące, które automatycznie rejestrują naruszenia przepisów drogowych na trasach rowerowych, co zwiększa prawdopodobieństwo wykrycia takich wykroczeń.
Główną przyczyną nieporozumień jest nieznajomość przepisów. Pomimo wprowadzenia znaku 350.1 już w kwietniu 2020 roku, wielu kierowców nadal myli autostrady rowerowe ze zwykłymi ścieżkami dla rowerów. Problem nasila się szczególnie na skrzyżowaniach, gdzie wielu kierujących pojazdami mechanicznymi nie respektuje pierwszeństwa rowerzystów.
Dodatkowym czynnikiem jest to, że sam znak 350.1 jest jedynie znakiem informacyjnym - nie posiada dodatkowej mocy prawnej i zwykle występuje w połączeniu z innymi znakami drogowymi regulującymi ruch rowerowy.
W ostatnich latach podobne rozwiązania zyskują popularność również w innych krajach europejskich, szczególnie w Danii i Holandii, gdzie intensywnie rozwijane są sieci szybkich tras rowerowych łączących obszary podmiejskie z centrami miast.