Te błędy kosztują kierowców jesienią. Policja wystawia mandaty
Jesień to dla kierowców jeden z najtrudniejszych okresów w roku. Deszcz, mgła, błoto, spadające liście i wzmożony ruch dzikich zwierząt sprawiają, że o kolizję czy mandat nietrudno. Wraz z pogorszeniem pogody policja zwraca szczególną uwagę na zachowania kierowców i egzekwuje przepisy, które wielu wciąż lekceważy. Za niektóre z pozornie drobnych błędów można zapłacić nawet kilkaset złotych.

Spis treści:
- Dlaczego szyby w aucie parują?
- Kiedy można włączyć światła przeciwmgielne?
- Co to jest aquaplaning?
- Wypadek ze zwierzęciem. Jesienią ryzyko wzrasta
Jesienią drogi stają się wyjątkowo zdradliwe. Mokre liście czy naniesiona przez rolników ziemia tworzą na asfalcie śliską warstwę, którą można nazwać "rolniczym lodem". Z pozoru przyczepna nawierzchnia, za sprawą mieszanki liści, ziemi i błota, staje się jak lodowisko. Kierowcy często lekceważą ten problem - podczas gdy w zimie większość automatycznie zwalnia na zaśnieżonych drogach, jesienią wielu utrzymuje letni styl jazdy.
Tymczasem nawet przy niewielkiej prędkości auto może stracić przyczepność, a droga hamowania wydłuża się nawet o połowę. Pod warstwą liści często ukrywają się też dziury i kamienie, które mogą uszkodzić opony lub zawieszenie.
Dlaczego szyby w aucie parują?
Jesienią wiele aut ma problem z parującymi szybami, a winowajcą są często liście, które zalegają przy podszybiu i zatykają odpływy wody. Gdy deszczówka nie ma gdzie spływać, dostaje się do wnętrza samochodu, co powoduje wilgoć i problemy z wentylacją.
Ograniczona widoczność może być potraktowana jako stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym - w skrajnych przypadkach grozi za to mandat nawet do 3 tys. zł. Przed jesienią warto też sprawdzić stan wycieraczek - sparciała lub pęknięta guma nie tylko pogarsza widoczność, ale może też spowodować rysy na szybie.
Kiedy można włączyć światła przeciwmgielne?
Mgła to typowy element jesiennej aury, a błędy w jej trakcie są jednymi z najczęstszych powodów mandatów. Wielu kierowców nie wie, kiedy wolno włączyć tylne światło przeciwmgielne i korzysta z niego nawet wtedy, gdy widoczność jest lepsza niż podają przepisy. Zgodnie z nimi można to zrobić tylko wtedy, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów. W innym przypadku jego użycie jest wykroczeniem, za które grozi mandat w wysokości 200 zł.
Eksperci przypominają też prostą zasadę: "50 metrów widoczności - 50 km/h". Oznacza to, że gdy mgła ogranicza zasięg wzroku do 50 metrów, należy jechać z prędkością nie większą niż 50 km/h. Po poprawie warunków kierowca ma obowiązek wyłączyć tylne światło przeciwmgłowe, ponieważ jego mocne światło oślepia innych uczestników ruchu.
Co to jest aquaplaning?
Jesienne ulewy zwiększają ryzyko tzw. aquaplaningu, czyli utraty przyczepności na wodnej tafli. Zjawisko to pojawia się zwłaszcza podczas pierwszych deszczy po dłuższej suszy, gdy na asfalcie gromadzi się warstwa oleju i pyłu. Wtedy nawet nowe opony mogą nie zapewnić odpowiedniego kontaktu z nawierzchnią.
Kierowcy często reagują w panice - gwałtownie hamują lub skręcają, co tylko pogarsza sytuację. W takiej chwili, lepiej nie używać hamulca, a jedynie zdjąć nogę z gazu i utrzymać kierunek jazdy. Nagła zmiana toru jazdy może skończyć się utratą kontroli nad pojazdem.
Wypadek ze zwierzęciem. Jesienią ryzyko wzrasta
Jesienią policja odnotowuje też więcej wypadków z udziałem zwierząt. W porze godowej sarny, jelenie i dziki przemieszczają się częściej, zwłaszcza o zmierzchu i nad ranem. W rejonach oznaczonych znakiem "Uwaga, dzikie zwierzęta" kierowcy powinni zwolnić, a w razie zauważenia zwierzęcia przy drodze - przyhamować i dać krótkie sygnały dźwiękowe. Warto też pamiętać, że zwierzęta, szczególnie sarny, lubią przemieszczać się w grupie, dlatego po zauważeniu jednego zwierzęcia należy spodziewać się kolejnych.










