3 tys. zł kary i zatrzymanie dowodu. Ruszyły masowe kontrole
Jesień to moment, w którym warto szczególnie zadbać o stan oświetlenia w swoim samochodzie. Zmatowiałe, źle ustawione lub wyposażone w nielegalne źródła światła reflektory łatwo przyciągają uwagę policjantów drogówki. Ich uszkodzenie lub brak oświetlenia może skutkować nie tylko wysokim mandatem, ale nawet zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu. O czym warto pamiętać?

Spis treści:
- Najczęstsze błędy w samochodowych światłach
- Jak powinny być ustawione światła w aucie?
- Matowe klosze reflektorów. Droższe i tańsze sposoby
- Kiedy trzeba włączyć światła mijania?
- 3 tys. zł mandatu za światła samochodowe, a to nie koniec
W okresie jesiennym, gdy wcześnie zapada zmrok, a warunki pogodowe ulegają pogorszeniu, sprawne i prawidłowo wyregulowane światła stają się szczególnie istotne. Umożliwiają kierowcy wcześniejsze zauważenie przeszkód na drodze oraz pieszych poruszających się po jezdni lub poboczu. Funkcjonariusze co roku przypominają, że niewłaściwe oświetlenie samochodu może nie tylko pogarszać komfort jazdy, ale również zwiększać ryzyko tragicznych wypadków.
Najczęstsze błędy w samochodowych światłach
Według danych policji, cztery na dziesięć kontrolowanych samochodów ma problemy z prawidłowym działaniem oświetlenia. Najczęstsze nieprawidłowości obejmują zalane lub uszkodzone reflektory, brak sprawnych żarówek oraz niewłaściwe ustawienie świateł. Spotyka się także żarówki pozbawione homologacji lub tzw. oświetlenie stuningowane przez kierowców, w tym montowane retrofitowe lub ksenonowe zamienniki. Policja przypomina, że auta powinny być wyposażone wyłącznie w oświetlenie homologowane, ponieważ jego brak może skutkować uznaniem pojazdu za niesprawny technicznie.

Jak powinny być ustawione światła w aucie?
Oświetlenie w samochodzie powinno być wyregulowane tak, aby zapewniało maksymalną widoczność drogi, nie oślepiając przy tym innych kierowców. Prawidłowo ustawione reflektory umożliwiają widoczność na około 50 metrów, co pozwala kierowcy reagować w odpowiednim czasie na sytuacje drogowe.
Światła mijania muszą być ustawione asymetrycznie, aby silniej oświetlały prawą część jezdni. W poziomie odchylenie wiązki światła nie powinno przekraczać 20 cm na 10 m w prawo lub w lewo, a w pionie - 5 cm na 10 m zarówno w górę, jak i w dół. Natomiast światła drogowe, czyli długie, należy ustawić symetrycznie względem środka pojazdu.
Matowe klosze reflektorów. Droższe i tańsze sposoby
Matowienie kloszy reflektorów wykonanych z plastiku to częsty problem w samochodach, ale istnieją skuteczne sposoby na jego usunięcie. Najłatwiejszym, lecz także najdroższym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług profesjonalnego warsztatu zajmującego się polerowaniem lamp. Cena takiej usługi zazwyczaj wynosi od 100 do 500 zł za lampę, a dokładny koszt zależy od rodzaju reflektorów, lokalizacji warsztatu oraz zakresu prac. Najwyższe ceny dotyczą reflektorów wykonanych ze szkła.

Osoby, które chcą zaoszczędzić, mogą skorzystać z domowej metody polerowania reflektorów. W tym celu potrzebna jest pasta do zębów o właściwościach ściernych oraz miękka szmatka lub szczoteczka. Przed rozpoczęciem pracy warto zabezpieczyć taśmą malarską krawędzie styku klosza z maską i zderzakiem. Następnie pastę nakłada się na klosz i wciera kolistymi ruchami przy użyciu szmatki. Zabieg powinien trwać kilkanaście minut, a po jego zakończeniu powierzchnię reflektora należy dokładnie przetrzeć.
Kiedy trzeba włączyć światła mijania?
W Polsce obowiązek jazdy na światłach mijania przez całą dobę został wprowadzony w 2007 roku. Zasady dotyczące tego obowiązku określa art. 51 ustawy Prawo o ruchu drogowym, przy czym w ust. 2 przewidziano wyjątki.
Nie zawsze pojazd musi korzystać ze świateł mijania - w ciągu dnia, przy dobrej widoczności, dopuszczalne jest używanie świateł do jazdy dziennej. Jednak gdy warunki atmosferyczne pogarszają widoczność, np. podczas deszczu, mżawki lub mgły, kierowca ma obowiązek przełączyć światła dzienne na mijania. Światła mijania obowiązkowo należy również włączyć w tunelach.
3 tys. zł mandatu za światła samochodowe, a to nie koniec
W 2025 roku wysokość kar za wykroczenia związane z oświetleniem pojazdów w Polsce zależy od rodzaju przewinienia, pory dnia oraz stanu technicznego świateł. Mandaty mogą wynosić od 100 zł do nawet 3 tys. zł. Dodatkowo, kierowcy narażeni są na punkty karne oraz możliwość zatrzymania dowodu rejestracyjnego
- jazda bez świateł mijania od świtu do zmierzchu - mandat 100 zł i 2 punkty karne;
- jazda bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu - mandat 300 zł i 6 punktów karnych;
- jazda bez wymaganych świateł w tunelu, niezależnie od pory doby: 200 zł i 6 punktów karnych;
- brak włączonego oświetlenia podczas zatrzymania lub postoju w warunkach niedostatecznej widoczności: 150-300 zł i 3 punkty karne;
- używanie tylnych świateł przeciwmgielnych, gdy nie ma mgły: 100 zł i 2 punkty karne;
- naruszenie warunków dopuszczalności używania przednich świateł przeciwmgłowych: 100 zł i 2 punkty karne;
- korzystanie ze świateł w sposób niezgodny z przepisami: 200 zł i 4 punkty karne;
- jazda bez wymaganych świateł w tunelu: 200 zł i 6 punktów karnych;
- nieużywanie wymaganych świateł w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza: 200 zł i 2 punkty karne;
- umieszczenie na pojeździe ładunku, który zasłania światła lub urządzenia sygnalizacyjne: 200 zł;
- niewłączenie świateł mijania w pojeździe holującym: 100 zł.
Trzeba pamiętać, że brak świateł lub ich nieprawidłowe ustawienie może zostać zakwalifikowane przez policję jako kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie. Kierowca w takim przypadku ryzykuje mandat od 20 zł do 3 tys. zł oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Dokument można odzyskać dopiero po naprawieniu usterki i pozytywnym wyniku badania technicznego. Najczęściej dotyczy to uszkodzeń, których nie da się naprawić w trakcie kontroli.









