Kierowcy źle rozumieją sygnalizator S-3. Jeden błąd to 1,5 tys. zł mandatu
Na wielu skrzyżowaniach w Polsce kierowcy spotykają sygnalizatory kierunkowe z oznaczeniem S-3. To światła z zieloną strzałką, która pokazuje dokładny kierunek jazdy - na przykład w lewo. Wydawałoby się, że skoro sygnalizator dopuszcza skręt w lewo, to można w tym samym czasie zawrócić. Tymczasem to właśnie w tych miejscach często ustawiają się patrole i… wlepiają kierowcom wysokie mandaty. Zdziwieni?

Spis treści:
- Czy można zawracać na skrzyżowaniu?
- Zielona strzałka warunkowa a zawracanie
- Jaki jest mandat za zawracanie na skrzyżowaniu?
- Kiedy zawracanie jest w pełni dozwolone?
Przepisy mówią jasno: w przypadku sygnalizatora S-3 zawracanie jest zakazane, chyba że na sygnalizacji pojawi się specjalna podwójna strzałka, czyli w lewo i do zawracania. Kierowca, który zlekceważy ten przepis, ryzykuje nie tylko mandat, ale i zdobycie punktów karnych.
Czy można zawracać na skrzyżowaniu?
Zawracanie na skrzyżowaniach jest dozwolone tylko wtedy, gdy przepisy tego wyraźnie nie zakazują. Przykładowe sytuacje, gdy zawracanie na skrzyżowaniu jest niedozwolone to oczywiście te miejsca, gdzie ustawiono znak B-23 "zakaz zawracania" lub B-21 "zakaz skrętu w lewo" - oba oznaczają, że manewr jest niedozwolony. W przypadku sygnalizatora S-3 zakaz wynika z konieczności zachowania płynności i bezpieczeństwa ruchu. Gdy kierowca zawraca przy strzałce kierunkowej w lewo, może napotkać na swojej drodze auta przecinające jego tor jazdy lub pieszych wchodzących na przejście.
Zielona strzałka warunkowa a zawracanie
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku popularnej zielonej strzałki, czyli sygnalizatora S-2. Tutaj zawracanie jest dozwolone, o ile nie ograniczają go dodatkowe znaki, a kierowca zatrzyma się przed sygnalizatorem i upewni, że nikomu nie wymusi pierwszeństwa. Ważne, by manewr był wykonany ze skrajnego lewego pasa. Przy zawracaniu na zielonej strzałce należy bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu.
Jaki jest mandat za zawracanie na skrzyżowaniu?
Zawracanie w miejscu, gdzie obowiązuje strzałka tylko w lewo, grozi mandatem 500 zł i 8 punktami karnymi. Jeżeli dodatkowo kierowca nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu lub innemu pojazdowi, kara może zostać powiększona o dodatkowe 1,5 tys. zł, a liczba punktów wzrasta do 23 (15+8). Jeszcze wyższe kary grożą za zawracanie w miejscach szczególnie niebezpiecznych - na autostradach, drogach ekspresowych czy w tunelach. Taki manewr może zostać uznany za spowodowanie zagrożenia w ruchu, a wtedy minimalna stawka mandatu to 1,5 tys. zł, choć często funkcjonariusze karzą kierowców kwotami rzędu 3 tys. zł.
Kiedy zawracanie jest w pełni dozwolone?
Manewr można bezpiecznie i legalnie wykonać na skrzyżowaniach bez dodatkowych zakazów, na drogach równorzędnych (oczywiście z ustąpieniem pierwszeństwa), a także tam, gdzie oznakowanie poziome lub znaki F-10 i F-11 wskazują kierunki jazdy z poszczególnych pasów. Trzeba jednak zawsze pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności i wcześniejszym zasygnalizowaniu manewru.









