Jesienią większość kierowców popełnia ten błąd. Policjant nie zawaha się z mandatem
Jesienią i zimą mgła potrafi pojawić się nagle - o świcie w kotlinach, późnym wieczorem na odcinkach dróg prowadzących przez las, a czasem w zupełnie nieoczekiwanych miejscach, gdzie różnica temperatur sprzyja skraplaniu się pary wodnej. W takich warunkach światła przeciwmgielne są nie tylko pomocne, ale wręcz konieczne, bo zwiększają bezpieczeństwo. Problem w tym, że wielu kierowców nie potrafi z nich korzystać zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem, w efekcie oślepiają innych użytkowników dróg.

Spis treści:
- Przednie światła przeciwmgielne - nie tylko na mgłę
- Kiedy można włączyć tylne światło przeciwmgielne? Kierowcy tego nie wiedzą
- Mandaty za światła przeciwmgielne
- Jak poprawnie obsługiwać światła przeciwmgielne w samochodzie?
Przednie światła przeciwmgielne - nie tylko na mgłę
W polskich przepisach jasno wskazano, że przednie światła przeciwmgielne można włączyć nie tylko wtedy, gdy pojawia się gęsta mgła, ale również w sytuacji ograniczonej widoczności spowodowanej intensywnymi opadami deszczu czy śniegu. Kierowca ma obowiązek używać ich wraz ze światłami mijania, a dodatkowo - na krętych drogach oznaczonych specjalnym znakiem - wolno korzystać z nich także wtedy, gdy widoczność jest dobra, pod warunkiem że jedziemy po zmroku lub przed świtem.
Trzeba przy tym pamiętać, że nie każde auto ma w ogóle takie światła z przodu - nie są one obowiązkowym elementem wyposażenia, dlatego ich brak nie stanowi problemu prawnego.
Ostatnio jednak zauważyłem, że przednich świateł przeciwmgielnych coraz częściej używają także kierowcy aut typu Uber czy Bolt, i to nie tylko w nocy, ale również w dzień. Większość z nich to przyjezdni za wschodniej granicy, gdzie faktycznie tego typu zwyczaj jest powszechny i tolerowany. W Polsce jednak obowiązują przepisy jak wyżej i naszym zdaniem policja powinna na to reagować.
Kiedy można włączyć tylne światło przeciwmgielne? Kierowcy tego nie wiedzą
Sytuacja wygląda inaczej w przypadku tylnego światła przeciwmgielnego, które jest obowiązkowe we wszystkich samochodach zarejestrowanych w Polsce. To mocna, czerwona lampa montowana zwykle po lewej stronie zderzaka, czasem w parze z drugą po prawej stronie lub w ramach jednej tylnej lampy, gdzieś obok świateł pozycyjnych.
Używać jej wolno wyłącznie wtedy, gdy widoczność na drodze spada poniżej 50 metrów. Kierowcy często lekceważą ten zapis i uruchamiają tylne światło już przy pierwszych oznakach zamglenia albo nawet podczas deszczu. Tymczasem światło to jest na tyle intensywne, że w normalnych warunkach wręcz razi jadących z tyłu, utrudniając im obserwację drogi i zwiększając ryzyko kolizji.
Mandaty za światła przeciwmgielne
Za nieuzasadnione włączenie świateł przeciwmgielnych grozi mandat. W przypadku przednich to 100 zł i dwa punkty karne, a w przypadku tylnego - 200 zł plus dwa punkty. Policja ma więc narzędzia, by reagować, ale w praktyce kierowcy często czują się bezkarni, bo kontrole dotyczące świateł należą do rzadkości. Szkoda, bo nieprawidłowe używanie przeciwmgielnych realnie wpływa na bezpieczeństwo - zamiast pomagać, potrafi stwarzać zagrożenie.
Jak poprawnie obsługiwać światła przeciwmgielne w samochodzie?
W większości aut, aby włączyć światła przeciwmgielne, trzeba najpierw uruchomić światła mijania. Przełącznik znajduje się zazwyczaj na tej samej manetce co światła główne albo w pobliżu pokrętła na desce rozdzielczej. Symbole są intuicyjne: lampka z trzema liniami skierowanymi w lewo, przez które przechodzi "wężyk" oznacza przednie, a z liniami skierowanymi w prawo - tylne światło przeciwmgielne. W nowszych modelach często stosuje się oddzielny przycisk do tylnego światła, umieszczony po lewej stronie kierownicy.









