Prawo jazdy po nowemu. Kiedy zmiany wejdą w życie?

Surowsze przepisy dla kierowców w okresie próbnym, w tym obowiązek naklejania "zielonego listka", mają być odsunięte w czasie, i to już po raz piąty!

"Przyszli kierowcy, którzy w styczniu tłumnie ruszyli do szkół nauki jazdy, by zdać egzamin na prawo jazdy przed 4 czerwca 2018 r. mogą spać spokojnie. Wszystko wskazuje na to, że będą mieć więcej czasu" - podaje wtorkowa"Rzeczpospolita".

Gazeta nieoficjalnie dowiedziała się, że Ministerstwo Cyfryzacji "rozważa przesunięcie terminu wejścia w życie rozbudowanej ewidencji kierowców".

"Projekt ma być gotowy już w marcu. Jeśli tak się stanie, zmiany dla kierowców zostaną odsunięte w czasie po raz piąty (po raz pierwszy miały wejść w życie w styczniu 2013 r.)- czytamy w "Rz". Powodem są złe doświadczenia z prowadzeniem w listopadzie 2017 r. rozbudowanej centralnej ewidencji pojazdów CEPiK 2.0.

Przypomnijmy, że nowe przepisy wprowadzają m.in. tzw. okres próbny dla młodych kierowców. Przez dwa lata po uzyskaniu uprawnień obowiązywać mają specjalne limity prędkości (50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej).

Reklama

Między 4. a 8. miesiącem od daty otrzymania prawa jazdy młody kierowca będzie też musiał odbyć dwa płatne kursy doszkalające (z zakresu zagrożeń w ruchu i doskonalenia techniki jazdy). W sumie dodatkowo zapłacić trzeba będzie 300 zł.

Przez pierwszych 8 miesięcy od otrzymania prawa jazdy trzeba też będzie posiadać na pojeździe dwie nalepki w formie zielonego liścia klonu na białym tle (po jednej z przodu i z tyłu samochodu). Przepis ten obowiązywać ma niezależnie od tego czy młody kierowca porusza się swoim, czy użyczonym autem. W tym samym czasie (przez 8 miesięcy od wydania prawa jazdy) nie będzie też można podjąć zarobkowej pracy w charakterze kierowcy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama