Będzie można jeździć bez prawa jazdy, ale z rodzicem?!
Ministerstwo Infrastruktury wstępnie analizuje możliwość pozwolenia kandydatom na kierowców na jazdy bez uprawnień pod opieką rodziców w ramach przygotowań do egzaminu na prawo jazdy - poinformował we wtorek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

"W tym zakresie jesteśmy na etapie wczesnych analiz. Zbyt dużo tutaj mówić nie mogę. Nie mogę określić czasu, ani czy w ogóle te przepisy zostaną zaproponowane. To jest kwestia przeprowadzenia analiz wraz z ekspertami" - powiedział Adamczyk.
"Przede wszystkim prowadzona nauka jazdy musi być bezpieczna dla wszystkich, nie tylko dla samych uczących się, dla samych kursantów, ale także i dla wszystkich innych użytkowników ruchu drogowego" - dodał.
Minister zaznaczył, że jest to ciekawy kierunek, ale jeszcze nie wiadomo, czy zostanie przyjęty.