Z tym rozrządem na łańcuchu nie jest tak różowo. Mechanicy mówią wprost

Teoretycznie rozrząd na łańcuchu powinien być bezobsługowy i wystarczać praktycznie na całe życie samochodu. Praktyka pokazuje jednak, że rozrząd łańcuchy potrafi przysparzać więcej problemów niż ten na pasku. W wiadomo, że usterka rozrządu może oznaczać poważną i kosztowną usterkę silnika.

Rozrząd na łańcuchu może być trwały i długowieczny, ale wymaga troski
Rozrząd na łańcuchu może być trwały i długowieczny, ale wymaga troski123RF/PICSEL

Łańcuch rozrządu teoretycznie powinien wytrzymać dłużej niż zwykły pasek rozrządu - może nawet przetrwać przez cały okres użytkowania samochodu. Niestety, w praktyce często spotyka się problemy z łańcuchem. Niewłaściwa konserwacja, słaba jakość części i nieudane techniczne rozwiązania w wielu samochodach skracają trwałość łańcucha rozrządu. Osoby, które ignorują pierwsze objawy zużycia łańcucha, mogą ponieść wysokie koszty naprawy w warsztacie.

Usterka rozrządu może zniszczyć silnik

Do całkowitego zerwania łańcucha rozrządu dochodzi bardzo rzadko, ale by zaszkodził jednostce napędowej wystarczy, że się tylko rozciągnie. Rozciągnięty łańcuch może spowodować przeskoczenie rozrządu i kolizję tłoka z zaworami. To natomiast może skutkować uszkodzeniem głowicy, a nawet całkowitym zniszczeniem silnika.

To jeszcze nie wszystko. Dopiero po rozebraniu silnika będziemy w stanie ocenić stan jego podzespołów, co generuje duże koszty jeszcze przed rozpoczęciem naprawy. Wyjęcie silnika, demontaż głowicy, ocena uszkodzeń i naprawa może kosztować nawet kilka do kilkunastu tysięcy złotych, szczególnie w przypadku bardziej skomplikowanych silników. Czasami bardziej opłacalne jest wymienienie całej jednostki napędowej, choć nawet wtedy nie ma pewności, czy nie kupujemy czegoś wadliwego.

Są jednak sposoby, aby skutecznie wydłużyć żywotność łańcucha rozrządu, przy relatywnie niewielkich kosztach i odpowiednim stylu jazdy.

Jak dbać o łańcuch rozrządu?

Warto pamiętać, że stan łańcucha w dużej mierze zależy od prawidłowego działania napinacza (lub napinaczy). Napinacz odpowiada za odpowiednie napięcie łańcucha, co ma kluczowe znaczenie dla jego wydajności i trwałości. Prawidłowe działanie napinacza hydraulicznego zależy m.in. od jakości używanego oleju silnikowego. Dlatego, aby przedłużyć żywotność zarówno łańcucha, jak i napinacza, należy regularnie kontrolować poziom oleju i regularnie go wymieniać, używając wysokiej jakości oleju o odpowiednich właściwościach lepkości. Natomiast zaniedbywanie serwisu olejowego lub stosowanie taniego oleju o niskiej jakości nie wpływa dobrze na układ rozrządu. Prowadzi to do nieprawidłowej pracy napinacza i rozciągnięcia łańcucha, co objawia się metalicznym grzechotaniem w okolicy rozrządu.

Rozciągnięty łańcuch staje się luźny, pracuje niewłaściwie, powoduje zużycie kół zębatych i ślizgów, a nawet może uszkodzić obudowę. W miarę upływu czasu, łańcuch może się na tyle rozciągnąć, że spowoduje przeskoczenie kół zębatych i nieprawidłowe ustawienie czasów zapłonu. To może prowadzić do nieregularnej pracy silnika, a nawet do poważnych uszkodzeń, takich jak kolizja zaworów z tłokiem, co może poważnie uszkodzić silnik. Dlatego, jeśli zauważymy pierwsze objawy zużycia łańcucha i zdecydujemy się na jego wymianę, warto również rozważyć wymianę kół zębatych, aby zapobiec dalszym problemom.

Każda wymiana rozrządu na łańcuchu powinna być połączona z wymianą tzw. ślizgów, czyli prowadnic wykonanych z wytrzymałego tworzywa. Ślizgi wytrzymują duże przebiegi, ale z czasem ulegają zużyciu, które nie wpłynie pozytywnie na nowy rozrząd po wymianie.

Wymiana rozrządu na łańcuchu zwykle wiąże się ze sporymi kosztami. Naprawa auta po awarii jest jednak znacznie droższa123RF/PICSEL

Jeśli zauważyliśmy niepokojące sygnały dochodzące z silnika mogące wskazywać na zużycie łańcucha rozrządu, warto skonsultować sprawę z mechanikiem, który fachowo oceni stan podzespołów. Awaria zwykle objawi się w formie kontrolki "check engine", a wtedy czekają nas wydatki.

Ważne jest jak jeździsz. Czego unikać?

Aby łańcuch rozrządu wytrzymał jak najdłużej, ważne jest również, jak jeździmy samochodem. "Piłowanie silnika na zimnym", czyli wkręcanie silnika na wysokie obroty, zanim zdąży się dobrze rozgrzać i olej dotrze do wszystkich części silnika, może powodować wyciąganie łańcucha rozrządu. Szczególnie trzeba uważać na to, jeśli mamy popularne silniki diesla od VAG, które mają skomplikowany układ rozrządu z kilkoma łańcuchami (np. Audi 2.7 TDI i 3.0 TDI V6 - tam nawet 4 łańcuchy rozrządu!). Te silniki są podatne na nadmierną rozciągliwość łańcucha, a wymiana rozrządu wiąże się z koniecznością wyjęcia silnika i bardzo dużymi kosztami.

Aby łańcuch był w dobrym stanie najlepiej zaraz po odpaleniu łagodnie traktować pedał gazu, zmieniać biegi przy niższych obrotach i pozwolić silnikowi osiągnąć odpowiednią temperaturę zanim wciśniemy gaz "do dechy".

Prawidłowy serwis łańcucha rozrządu

Jeśli zdecydujesz się na wymianę łańcucha rozrządu, skorzystaj z okazji i wymień też inne części, które mają istotny wpływ na żywotność układu rozrządu. Na rynku części możesz znaleźć gotowe zestawy, w których skład wchodzą:

  • koła zębate,
  • prowadnice,
  • napinacze,
  • elementy mocujące
  • uszczelnienia.

Pod żadnym pozorem nie korzystaj z używanych części znalezionych na aukcjach internetowych - oszczędność kasy jest niewielka, a ryzyku zakupu uszkodzonych lub zużytych części, które na pierwszy rzut oka wyglądają na sprawne - stosunkowo duże.

Nie ustąpił pierwszeństwa. Cudem uniknął zderzenia z radiowozemPolicjaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas