Telefon uszkodzony w wypadku. Czy będzie odszkodowanie z OC sprawcy?

Zgodnie z art. 361 § 2 kodeksu cywilnego poszkodowany ma prawo ubiegać się o wypłatę odszkodowania za uszkodzony telefon. Jest to możliwe nawet w sytuacji, gdy sprzęt nie był ubezpieczony.

Co istotne, odszkodowanie z OC sprawcy przysługuje w tym wypadku nie tylko w sytuacji, gdy poszkodowany jest kierowcą pojazdu biorącego udział w kolizji. Świadczenie obejmuje wszystkich poszkodowanych w zdarzeniu, w tym pasażerów pojazdu biorącego udział w wypadku, rowerzystów oraz pieszych.

Warto jednak zadbać o to, by odpowiednio udokumentować szkody. Gdy na miejsce wypadku przyjedzie policja, należy poinformować funkcjonariusza o telefonie uszkodzonym podczas kolizji. Zawarcie tej informacji w notatce policyjnej może być podstawą do wypłacenia odszkodowania.

Jednak nie zawsze na miejscu zdarzenia pojawią się służby. Wtedy koniecznie trzeba zawrzeć informacje o szkodach w oświadczeniu sprawcy kolizji. Bardzo przydatne okażą się tu również zdjęcia oraz zeznania świadków.

Z kolei po powrocie do domu trzeba będzie znaleźć dokument, który potwierdzi, kto jest właścicielem urządzenia. To istotne, ponieważ odszkodowanie za uszkodzony telefon należy się właśnie tej osobie (lub firmie, jeśli to sprzęt służbowy), a nie np. kierowcy pojazdu.

W większości przypadków poszkodowany powinien zgłosić się do ubezpieczyciela sprawcy. Wyjątkiem od tej reguły jest opcja bezpośredniej likwidacji szkody, zawarta w ubezpieczeniu poszkodowanego. Dzięki niej wystarczy zgłosić się do swojej agencji ubezpieczeniowej, która to zajmie się wypłatą odszkodowania za uszkodzony telefon.

W przypadku udania się do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy praktyka pokazuje, że najlepiej jest skontaktować się osobiście lub telefonicznie z konsultantem. Dzięki temu można od razu wyjaśnić sytuację oraz otrzymać niezbędne wiadomości na temat sposobu likwidacji szkody.

W przypadku chęci zgłoszenia szkody, aby otrzymać odszkodowanie za uszkodzony telefon, należy zdobyć następujące informacje:

Po 7 dniach poszkodowany powinien otrzymać list z potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia. Ubezpieczyciel ma 30 dni na to, aby oszacować szkody. W tym czasie może być konieczne okazanie uszkodzonego telefonu rzeczoznawcy, aby wyliczył wysokość strat. Z tego względu należy zachować sprzęt w takim stanie, w jakim znalazł się on tuż po wypadku.

Ważny jest też termin zgłoszenia wniosku o odszkodowanie. Musi się to wydarzyć do 3 lat od momentu dowiedzenia się o szkodzie i jej sprawcy, ale nie później niż 10 lat od jej powstania. Warto jednak zrobić to jak najszybciej, żeby nikt nie mógł posądzić sprawcy o manipulowanie rozmiarami szkody.

Wysokość odszkodowania za telefon uszkodzony podczas wypadku ustala się na podstawie kilku czynników.

Kluczowa jest wartość urządzenia w momencie zakupu (poświadczona rachunkiem lub fakturą) lub jego wartość w trakcie zdarzenia (jeśli sprzęt jest już wycofany ze sprzedaży, robi się rozeznanie na rynku wtórnym). Ubezpieczyciel powinien pokryć wszelkie koszty przywrócenia uszkodzonego telefonu do stanu sprzed zdarzenia z OC sprawcy. A jeśli okaże się, że smartfon nie nadaje się do naprawy - poszkodowany otrzyma równowartość strat w gotówce.

Wysokość odszkodowania z OC za uszkodzony telefon może być jednak mniejsza, jeśli okaże się, że urządzenie z winy poszkodowanego było nieprawidłowo zabezpieczone (np. leżało na desce rozdzielczej zamiast w kieszeni lub schowku).

Ponadto w sytuacji, gdy dojdzie do zaniżenia wysokości strat przez ubezpieczyciela (np. z powodu wskazania zbyt niskiej ceny części zamiennych) lub do odmowy wypłaty świadczeń, w ciągu 3 lat można się odwołać od niekorzystnej decyzji. Ta powinna zostać rozpatrzona do 30 dni od momentu zgłoszenia, a w przypadku bardziej skomplikowanych spraw - do 60 dni.

***