Świetny pomysł, by ukrócić samochodowe oszustwa

Poseł Liroy-Marzec kolejny już raz staje po stronie zmotoryzowanych. Niezrzeszony parlamentarzysta, kojarzony z ruchem Kukiz’15, proponuje rozszerzenie funkcjonalności internetowej platformy "Historia Pojazdu". Jej nowe funkcje miałyby utrudnić zatajenie wypadkowej przeszłości samochodu.

Można sprawdzić powypadkową historię
Można sprawdzić powypadkową historięBeata ZawrzelReporter

Pomysł jest prosty, chociaż jak pokazują doświadczenia w uruchamianiu CEPIK-u 2.0, jego realizacja może przysporzyć rządzącym wielu kłopotów. O co, konkretnie, chodzi?

Liroy-Marzec proponuje połączenie dostępnego dla zmotoryzowanych państwowego serwisu "historia pojazdu" z bazą danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

"Od kilku lat w bazie CEP zapisane są stany liczników pojazdów notowane podczas przeglądów rejestracyjnych. Istnieje możliwość bezpłatnego dostępu do przebiegu samochodu za pośrednictwem rządowego serwisu. Pozwala to konsumentom uniknąć skutków nieuczciwych praktyk sprzedawców w zakresie tzw. korekty licznika bez poinformowania o tym fakcie kupującego. Obywatele w szerokim zakresie korzystają z tej funkcjonalności serwisu, unikając nieuczciwych praktyk sprzedawców" - czytamy w interpelacji.

"Niestety często praktyką nieuczciwych sprzedających jest ukrywanie wypadkowej historii danego egzemplarza. Bazę danych obejmującą szkody posiada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W tej bazie znajduje się historia wszystkich zgłoszonych szkód komunikacyjnych w ramach obowiązkowej polisy OC oraz Auto Casco. Połączenie baz danych oraz udostępnienie wypadkowej historii pojazdu przyniosłoby pozytywne skutki społeczne. Obywatele z większym prawdopodobieństwem nabywaliby pojazdy sprawne, o udokumentowanej historii. Mechanizm rynkowy eliminowałby z dróg pojazdy o dużym zakresie szkód w przeszłości, które pomimo napraw mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla kierowców oraz innych użytkowników dróg. Nieuczciwe praktyki w tym zakresie zostałyby ograniczone przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym" - zauważa Liroy-Marzec.

To już 16. interpelacja Liroya-Marca w tej kadencji, która odnosi się bezpośrednio do problemów zmotoryzowanych. Wcześniej poseł zwracał uwagę stosownych ministrów na nieprawidłowości związane m.in. z: wykorzystywanymi przez policję radarami, systemem e-myta czy rozmiarami tablic rejestracyjnych. Postulował również o przywrócenie możliwości czasowego wyrejestrowania samochodu osobowego i wprowadzenie tzw. dożywotnich tablic rejestracyjnych.

Paweł Rygas

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas