​Stłuczka lub wypadek na wakacjach. Co zrobić, gdy doszło do zdarzenia za granicą

Wielu kierowców wyjeżdżając samochodem na wakacje zastanawia się, co trzeba zrobić, gdy przydarzy się zdarzenie drogowe za granicą. Przypominamy, jakie kroki należy podjąć i o czym warto pamiętać, żeby skutecznie wywalczyć odszkodowanie.

Nawet niewielka stłuczka na wakacjach to duży stres i kłopot. Jak postępować, by zminimalizować szkody?
Nawet niewielka stłuczka na wakacjach to duży stres i kłopot. Jak postępować, by zminimalizować szkody?Jarosław Jakubczak / Polska PressEast News

Wyjeżdżając na wakacyjny wyjazd warto wyposażyć się w formularz wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Najlepiej zabrać ze sobą egzemplarz w wersji polsko-angielskiej. Taki dokument na wszelki wypadek można schować w schowku.

Jest to prosty i standardowych dla wszystkich krajów w Europie dokument, który zawiera podstawowe dane niezbędne do identyfikacji stron zdarzenia, a także opisujący istotne okoliczności zdarzenia. Posiadanie tych informacji znacznie ułatwia likwidację szkody. W przypadku, gdy jesteśmy poszkodowani, warto pamiętać o spisaniu wszystkich danych dotyczących zagranicznego pojazdu:

  • numer rejestracyjny;
  • marka pojazdu;
  • kraj rejestracji pojazdu;
  • numer polisy ubezpieczeniowej oraz nazwa towarzystwa, w którym jest ubezpieczony sprawca;
  • dane osoby kierującej pojazdem;
  • dane z Zielonej Karty lub ubezpieczenia granicznego (jeśli posiada).

W miarę możliwości warto sfotografować miejsce zdarzenia. Kluczowy jest widok z ułożeniem samochodów na drodze, a także widoczność tablic rejestracyjnych. Nagranie wideo również może być kluczowe w takiej sprawie.

Stłuczka lub wypadek za granicą - wzywać policję?

W takiej sytuacji dobrze jest posiadać oświadczenie sprawcy szkody oraz protokół policji. Dlatego warto poświęcić więcej czasu i wezwać na miejsce zdarzenia policję - szczególnie w przypadku sporu w kwestii ustalenia winy lub danych sprawcy.

Trzeba się liczyć z tym, że w niektórych krajach przyjazd policji będzie się wiązać z dodatkowymi kosztami. Czasami wysokość powstałej szkody może być decydująca o konieczności interwencji policji. Dlatego warto sprawdzić takie kwestie, zanim wybierzemy do kraju.

W niektórych krajach uzyskanie protokołu policyjnego nie jest łatwym zadaniem. Węgierska policja udostępnia taki dokument wyłącznie stronom uczestniczącym w zdarzeniu. Natomiast w Niemczech czy Austrii uzyskanie takiego dokumentu wiąże się z dodatkową opłatą. W niektórych krajach wydanie takiego dokumentu może potrwać od kilku miesięcy do roku.

Bez względu na miejsce zdarzenia, nie powinniśmy podpisywać żadnego dokumentu w języku, którego nie znamy. Możemy przez to zrzec się odszkodowania lub potwierdzić wersję zdarzeń, która będzie dla nas niekorzystna.

Stłuczka lub wypadek za granicą - jak uzyskać odszkodowanie?

Gdy szkoda miała miejsce na terenie Unii Europejskiej, obywatel RP może dochodzić swoich roszczeń od zagranicznego zakładu ubezpieczeń, w którym był ubezpieczony sprawca. Można to zrobić za pośrednictwem polskiego zakładu ubezpieczeń, który będzie reprezentantem ds. roszczeń zagranicznego zakładu ubezpieczeń. Od pewnego czasu posiadanie takiego reprezentanta w każdym kraju unijnym jest obowiązkowe.

Po powrocie do kraju należy skontaktować się z takim reprezentantem. Znajdziemy go za pośrednictwem UFG lub PBUK. Po uzyskaniu informacji możemy dochodzić swoich roszczeń bez dodatkowych opłat w języku polskim. Reprezentant jest zobowiązany do uzgodnienia z ubezpieczycielem sprawcy szczegółów należnego odszkodowania i przedstawienia w ciągu 3 miesięcy od zgłoszenia szkody stanowiska ubezpieczyciela w zakresie uznanych roszczeń.

Jeśli zdarzy się, że zagraniczna firma ubezpieczeniowa nie będzie miała takiego reprezentanta ds. roszczeń na terenie Polski, należy zgłosić się do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK). Jeśli nie znamy nazwy towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy, na stronie PBUK można złożyć specjalny formularz.

Stłuczka z kierowcą spoza UE

W przypadku krajów, które nie należą do Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego, obowiązują inne zasady ubiegania się od odszkodowanie. W takich przypadkach nie mają zastosowania przepisy IV Dyrektywy Komunikacyjnej. Poszkodowany musi kierować swoje roszczenia bezpośrednio do ubezpieczyciela sprawcy. To spore utrudnienie, dlatego warto pomyśleć o wykupieniu dodatkowego ubezpieczenia AC w przypadku podróży do takich krajów.

***

Moto flesz - odcinek 45. Zakaz rejestracji aut spalinowych i nowe modele samochodówINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas