Po co kopie się w koło i dlaczego lepiej pobujać samochodem?
Oprac.: Paweł Rygas
Oglądając przed zakupem używane auto warto poświęcić szczególna uwagę zawieszeniu. Dotyczy to zwłaszcza amortyzatorów, które mają kluczowy wpływ na bezpieczeństwo jazdy, a ich wymiana zawsze generuje spore wydatki.
Spis treści:
Zawieszenie każdego pojazdu to jeden z najciężej obciążonych układów pojazdu. Nie dziwi więc, że to właśnie elementy zawieszenia najczęściej domagają się wymiany. Istotnym jego elementem są amortyzatory, które tłumią przenoszenie drgań na karoserię, ale przede wszystkim zapewniają stały kontakt kół z jezdnią.
Od amortyzatorów zależy nie tylko przyczepność, ale również - co za tym idzie - stabilność toru jazdy (szczególnie w zakrętach) oraz efektywne przyspieszanie i hamowanie. Nieprawidłowo działające amortyzatory bezpośrednio wpływają także na złe działanie standardowych dziś systemów czynnego bezpieczeństwa, takich jak ABS czy ESP.
Typowe objawy niesprawnych amortyzatorów
Na szczęście zużyte czy uszkodzone amortyzatory dają o sobie znać, a objawy są zazwyczaj dość typowe. Przed zakupem używanego samochodu w pierwszej kolejności, jeszcze przed rozpoczęciem jazdy próbnej, należy przyjrzeć się oponom. O kłopotach z amortyzatorami świadczyć może np. ich nierównomierne zużycie. Przez lata najpopularniejszy test amortyzatorów polegał na... bujaniu karoserią. Jeśli auto chętnie poddawało się kołysaniu, można było podejrzewać, że amortyzatory nie grzeszą sprawnością. Nie ma natomiast sensu kopanie koła samochodu, co jest do dziś popularnym odruchem wśród "fachowców". W teorii ma to pozwolić wykryć luzy, ale aby to sprawdzić, auto musi znajdować się na podnośniku.
Jeszcze przed rozpoczęciem jazdy próbnej warto sprawdzić, czy na amortyzatorach nie ma śladów oleju. Każdy wyciek świadczy o uszkodzeniu i konieczności wymiany. Inne z typowych objawów zużycia zauważyć można w trakcie jazdy - szczególnie na nierównościach. Z zawieszenia nie powinny dochodzić żadne niepokojące dźwięki, jak:
- skrzypienie,
- piszczenie,
- stukanie.
Alarmującym sygnałem jest ponadto nadmierne kołysanie się auta oraz drgania odczuwane w kabinie pasażerskiej. Podczas kontrolnego, mocnego hamowania niesprawne amortyzatory znacznie wydłużą jego drogę i powodują mocne tzw. nurkowanie przodu samochodu. W czasie hamowania "wylany" amortyzator może też powodować zauważalne "ściąganie" pojazdu. Pamiętajmy jedna, by takie testy wykonywać mając absolutną pewność, że ciśnienie w ogumieniu samochodu jest prawidłowe.
Test zawieszenia na stacji kontroli. Co nam mówią procenty?
Metody samodzielnej weryfikacji stanu sprawności amortyzatorów zazwyczaj mogą być skuteczne, jednak nie zastąpią profesjonalnej diagnostyki z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, jak chociażby popularne "trzepaki". W te wyposażone są wszystkie stacje kontroli pojazdów. Przed zakupem auta warto więc odwiedzić jedną z nich i zafundować mu "szybką ścieżkę" kontrolną.
Pamiętajmy jednak, że procentowe wyniki sprawności amortyzatorów widoczne na ekranie urządzeń pomiarowych dają jedynie pobieżny wgląd w ich stan, a na ich wartości ogromny wpływ ma np. ogumienie
Nawet fabrycznie nowy i w pełni sprawny amortyzator nie daje podczas diagnozy stu procentowego wyniku sprawności i jest to zupełnie naturalne. Poziom siedemdziesięciu procent świadczy o nadal bardzo dobrej sprawności i dopiero wyniki poniżej czterdziestu procent są ewidentnym wskazaniem do wymiany amortyzatorów - mówi Wojciech Śliz z Auto Raport DEKRA.
Wymiana amortyzatorów zawsze parami
Każdy amortyzator współpracuje z wieloma innymi elementami, często złożonego i skomplikowanego układu zawieszenia. Producenci samochodów przykładają wiele wagi, aby każda z jego części precyzyjnie do siebie pasowała i spełniała rygorystycznie określone parametry, dlatego przy wymianie musimy przestrzegać dobrania amortyzatora do konkretnego modelu samochodu - tu o jakiejkolwiek samowoli nie może być mowy.
Inną, niezwykle ważną zasadą jest wymiana amortyzatorów parami. Jeśli z jakiegoś powodu jeden z nich straci swoje właściwości i nie nadaje się do dalszej eksploatacji, to wymianie musi ulec także drugi na tej samej osi. Tylko takie podejście co zapewni równomierną charakterystykę tłumienia.
***