Płacić zagraniczne mandaty? Prawnicy mają wątpliwości

​Bez decyzji polskiego sądu zagraniczna policja nie może wyegzekwować od nas należności z mandatu wystawionego poza granicami Polski - twierdzą prawnicy i przekonują by zwracać uwagę na daty wystawienia mandatów, bo w niektórych krajach okresy przedawnień są krótkie.

Co do tego, że mandaty trzeba płacić, nikt nie ma wątpliwości, ale zagraniczny mandat nie ma mocy prawnej w Polsce - zastrzega adwokat Piotr Kaszewiak.

By taką moc mógł uzyskać odpowiedni organ ścigania musi się zwrócić do polskiego sądu o jego zatwierdzenie. - Bez zatwierdzenia tego mandatu nie ma możliwości aby zagraniczna policja zmusiła nas do zapłaty pieniędzy - przekonuje Piotr Kaszewiak.

Chodzi wyłącznie o mandaty wystawione na podstawie zdjęć z fotoradarów. Inne trzeba bowiem opłacać od razu po zatrzymaniu przez policję.

Tymczasem Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji zapewnia, że dziś policja ma ułatwiony dostęp do właściciela auta nawet innego państwa, dlatego raczej nie mamy się co łudzić, że poza nielicznymi przypadkami mandat w odpowiednim czasie nas nie znajdzie.

Od końca kwietnia tego roku w Polsce obowiązuje unijna dyrektywa o transgranicznej wymianie informacji na temat właścicieli pojazdów. - Oznacza to dużo łatwiejszy przepływ danych pomiędzy służbami krajów unijnych, co sprzyja ściągalności mandatów za wykroczenia drogowe popełnione poza krajem zamieszkania - podsumowuje Mariusz Sokołowski.

W ciągu pół roku działania unijnego systemu wymiany informacji o wykroczeniach drogowych do Polski trafiło blisko 25 tysięcy zapytań od zagranicznych służb. To dużo więcej niż przychodziło zanim system zaczął działać.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas