Odpowietrzanie hamulców z ABS. Kolejność ma znaczenie

Zapowietrzanie się hamulców to problem, który może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy.  Powietrze może dostać się do układu na kilka sposobów, np. poprzez nieszczelności w układzie hamulcowym. Ciśnienie płynu hamulcowego może też spaść z uwagi na zbyt rzadką jego wymianę lub "zagotowanie" hamulców, czyli szybkie rozgrzanie płynu do wysokiej temperatury.

Najczęstszymi objawami zapowietrzonych hamulców jest wpadający w podłogę, działający bez należytego oporu pedał hamulca, nierównomierna siła hamowania powodująca ściąganie auta czy po prostu spadek efektywności hamulców. Po zauważeniu któregokolwiek z tych objawów należy jak najszybciej odpowietrzyć hamulce - można to zrobić samemu lub u mechanika. W tym pierwszym przypadku będzie potrzebować pomocnika. Procedura odpowietrzania hamulców różni się w zależności od tego, czy pojazd jest wyposażony w system ABS, czy nie.

W pojazdach bez systemu ABS odpowietrzanie jest stosunkowo prostym procesem. Należy pamiętać, że dobrze, aby całą procedurę przeprowadzić w bezpiecznych warunkach, kiedy auto jest na kanale lub na podnośniku. Hamulce przy kołach odpowietrza się tak samo, ale ważna jest kolejność. Trzeba zacząć od tylnych kół, najpierw prawego, a potem lewego. Następnie odpowietrzamy przy zaciskach przednich - kolejno z prawej i lewej strony.

Pierwszym krokiem jest zdjęcie kapturka z zaworu odpowietrznika i dokładne jego oczyszczenie, najlepiej przy użyciu szczotki drucianej. Jeśli na zaworze odpowietrzającym znajduje się rdza, warto go spryskać odrdzewiaczem i odczekać kilka minut. Po oczyszczeniu zaworu, należy nałożyć na niego rurkę, a jej drugi koniec zanurzyć w naczyniu z płynem hamulcowym. Druga osoba powinna usiąść za kierownicą pojazdu i pompować pedałem hamulca, aż wytworzy się odpowiednie ciśnienie. Gdy to nastąpi, pomocnik musi trzymać wciśnięty pedał hamulca.

W tym czasie osoba zajmująca się odpowietrzaniem powinna delikatnie odkręcić zawór odpowietrzający, aby spuścić z niego płyn. Czynność tę kontynuujemy, aż z płynu hamulcowego przestaną wydostawać się pęcherzyki powietrza. Gdy ciśnienie na pedale hamulca wyraźnie spadnie, należy zamknąć zawór, aby nie wprowadzić powietrza do układu. Kiedy przestaną pojawiać się pęcherzyki powietrza, należy zdjąć rurkę, zakręcić zawór i założyć ochronny kapturek.

W przypadku samochodów z systemem ABS, proces odpowietrzania hamulców jest podobny, choć nie do końca identyczny. Procedurę trzeba zacząć bowiem od hamulców kół przedniej osi - najpierw od kola lewego, a potem prawego. Także z tyłu zaczynamy od koła lewego, a kończymy na prawym. Najpierw należy odpowietrzyć pompę hamulcową - robi się to włączając silnik i kilkanaście razy naciskając pedał hamulca. Pompa nie powinna pracować dłużej niż dwie minuty, a poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym powinien być możliwie wysoki.

Dalsze etapy są już identyczne jak w autach bez systemu ABS - wyłączamy zapłon i kilkukrotnie wciskamy pedał hamulca, a następnie, na wciśniętym hamulcu, wyłączamy zapłon. W tym czasie druga osoba powinna założyć gumową rurkę na zawór odpowietrznika i delikatnie go odkręcić. Zawór zamykamy dopiero wtedy, gdy pęcherzyki powietrza przestaną pojawiać się w przewodzie. Kolejnym krokiem jest włączenie zapłonu i poczekanie, aż pompa ABS sama się wyłączy. Ostatnim etapem odpowietrzania hamulców jest uzupełnienie płynu hamulcowego do maksymalnego poziomu określonego przez producenta pojazdu.

W obu przypadkach kluczowe jest, aby podczas całego procesu utrzymywać odpowiedni poziom płynu hamulcowego w zbiorniku, aby zapobiec ponownemu wprowadzeniu powietrza do układu.