Nie można zbyt często wciskać przycisku obiegu wewnętrznego. Szczególnie teraz

Przycisk obiegu wewnętrznego jest dostępny w każdym samochodzie. Wielu kierowców nie do końca ma świadomość, jak prawidłowo używać tej funkcji. Sprawdzamy, dlaczego zimą nie należy przesadzać z recyrkulacją powietrza.

Zimą należy oszczędnie korzystać z obiegu wewnętrznego.
Zimą należy oszczędnie korzystać z obiegu wewnętrznego.Informacja prasowa (moto)

Wielu kierowców nie wie do końca, w jakim celu tuż przy panelu sterowania klimatyzacją znajduje się przycisk ze strzałką umieszczoną wewnątrz piktogramu symbolizującego samochód. Kiedyś funkcja zamykania obiegu lub tzw. recyrkulacji była dostępna w autach z klimatyzacją. Dziś ten przycisk spotkamy praktycznie w każdym samochodzie.

Obieg wewnętrzny - do czego służy?

Włączanie obiegu wewnętrznego jest powodowane chęcią zablokowania dostępu powietrza z zewnątrz. Najczęściej ze względu na kurz lub nieprzyjemne zapachy. Czasami wystarczy jechać za samochodem, który wydala z rury wydechowej duszący dym, żeby szybko docenić możliwość korzystania z obiegu zamkniętego.

Ze wspomnianego trybu należy skorzystać możliwie szybko. Gdy nieprzyjemny zapach dostanie się już do układu wentylacji i kabiny, zamknięcie obiegu tylko pogorszy sprawę. Dlatego w nowych samochodach bardzo często możemy spotkać funkcję, która szybko włącza obieg zamknięty, gdy tylko odpowiedni czujnik wykryje zanieczyszczenie w zasysanym powietrzu.

Obieg wewnętrzny zwiększa ryzyko parowania szyb

Korzystanie z obiegu wewnętrznego jest dobrym sposobem na odizolowanie się od zewnętrznych zanieczyszczeń, ale trzeba pamiętać o pewnych ograniczeniach wynikających ze stosowania wspomnianego trybu. Zbyt długa praca klimatyzacji w trybie recyrkulacji może doprowadzić do zaparowania przedniej szyby oraz szyb bocznych. Wynika to z bezwładności układu wentylacji. Jeśli szyby parują zbyt często, warto sprawdzić stan filtra kabinowego.

Obieg wewnętrzny a senność i złe samopoczucie pasażerów

Klimatyzacja pracująca zbyt długo w trybie recyrkulacji powietrza może doprowadzić do nadmiernego wysuszenia powietrza. Brak dopływu tlenu z zewnątrz spowodowuje pogorszenie jakości powietrza w kabinie. W takiej sytuacji kierowca i pasażerowie mogą odczuwać problemy z koncentracją, a kolejnym skutkiem ubocznym będzie zmęczenie oraz senność.

Jeśli w wyniku nieprzyjemnego zapachu, obieg wewnętrzny zostanie włączony zbyt późno, pogorszy tylko sprawę.Piotr Kamionka/ REPORTEREast News
Jeśli mamy do czynienia z często zaparowanymi szybami, warto sprawdzić stan filtra kabinowego.123RF/PICSEL
Zbyt długa praca klimatyzacji w trybie recyrkulacji powietrza przyczyni się do pogorszenia jakości powietrza w kabinie i w efekcie samopoczucia podróżujących autem.123rf123RF/PICSEL

***

Moto Flesz - odcinek 72. O elektryku z zasięgiem ponad 1000 km i nowych przepisach dla kierowców w UEINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas